Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan - najstarsza nekropolia w Poznaniu [ZDJĘCIA]

Zbyszek Snusz
Zbyszek Snusz
Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan
Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan Zbyszek Snusz
Choć powstał na początku XIX wieku, to miejscem spoczynku zasłużonych mieszkańców Poznania i Wielkopolski stał się dopiero po II wojnie światowej. Najstarsza nekropolia w Poznaniu, czyli Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan. Leżą tu m.in. powstańcy, naukowcy i lekarze.

Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan - najstarsza nekropolia w Poznaniu

Początkowo była to nekropolia kościoła farnego św. Marii Magdaleny, głównego kościoła parafialnego w Poznaniu. Najstarszy zachowany do dzisiaj nagrobek - Moniki ze Szczanieckich Zakrzewskiej - pochodzi z 1813 roku, jednak pierwszych pochówków na północnym stoku Wzgórza św. Wojciecha dokonano prawdopodobnie już trzy lata wcześniej. Przez pierwsze lata teren był nieogrodzony. Płot pojawił się dopiero pod koniec lat 20. XIX wieku.

W tym samym czasie podczas budowy Fortu Winiary wśród poznaniaków wybuchła psychoza strachu. Na Wzgórzu Winiarskim, gdzie znajdował się cmentarz parafialny św. Leonarda, dokonano nietypowego odkrycia. Po rozkopaniu nekropolii odnaleziono trumny, w których zmarli leżeli twarzami do dołu. Wszystko wskazywało na to, że zostali pochowani... żywcem, a po przebudzeniu próbowali wydostać się z pułapki.

Atmosferze strachu podsycanej przez ówczesne czasopisma uległ też między innymi hrabia Edward Raczyński. Jeden z najbardziej wpływowych mieszkańców Poznania wpadł na pomysł uruchomienia w Poznaniu nietypowego obiektu. 1 stycznia 1848 roku na terenie cmentarza na Wzgórzu św. Wojciecha otwarto przysionek śmierci zwany też domem zajmanych. Zakład miał zapobiec kolejnym tragediom i chronić poznaniaków przed pogrzebaniem za życia.

CZYTAJ TEŻ: Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan - tajemniczy mur na Wzgórzu Świętego Wojciecha

Jak długo funkcjonował zakład i czy w ogóle był wykorzystywany, do końca nie wiadomo. Niektóre źródła podają, że rozebrano go już po czterech latach, budulec sprzedano, a pieniądze, które w ten sposób pozyskano, przeznaczono na pomoc dla ubogich. Inne donoszą, że świetnie wyposażony zakład funkcjonował przez wiele lat.

Zmarłych na wzgórzu chowano przez kilkadziesiąt lat. Regularnych pochówków zaprzestano pod koniec XIX wieku. Spowodowane to było zapełnieniem cmentarza. Przez lata zapomniana nekropolia niszczała. Groby ucierpiały też w lutym 1945 roku podczas walk o pobliski Fort Winiary.

Trzy lata po zakończeniu II wojny światowej zapadła decyzja, że cmentarz stanie się miejscem spoczynku zasłużonych Wielkopolan. Niestety, groby nadal były niszczone - tym razem przez wandali. Dopiero w 1981 roku cmentarz objęto nadzorem, zamontowano też oświetlenie, wytyczono nowe alejki.

Na Wzgórzu św. Wojciecha spoczywają między innymi weterani wojen napoleońskich i powstań narodowych, społecznicy, naukowcy, byli prezydenci miasta. Prochy wielu z nich zostały przeniesione z innych nekropolii na przełomie lat 50. i 60 XX wieku.

Leżą tu również ofiary epidemii cholery, która w latach 1831-1878 kilkukrotnie nawiedzała Poznań. Szczątki znajdują się na polanie w najniższej części cmentarza.

Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan - CZYTAJ WIĘCEJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto