Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarze zamknięte we Wszystkich Świętych. Premier: nie odwiedzimy ich w sobotę, niedzielę i poniedziałek. Samorządy mają problem

Redakcja
Cmentarze będą zamknięte na Wszystkich Świętych 2020! Tak zadecydował rząd.
Cmentarze będą zamknięte na Wszystkich Świętych 2020! Tak zadecydował rząd. Jarosław Jakubczak
Rząd zadecydował o zamknięciu cmentarzy od soboty do poniedziałku (31.10-2.11), a więc na Wszystkich Świętych. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, by nie jeździć na cmentarze, bo na Wszystkich Świętych zastanie się zamkniętą bramę. Takie rozwiązania, a właściwie moment podania tej decyzji sprawiają ogromne problemy dla samorządów.

- Na Wszystkich Świętych od soboty do poniedziałku - cmentarze będą zamknięte. Nie chcemy, by gromadziły się duże grupy osób - w komunikacji publicznej, przed cmentarzami. To zwiększa ryzyko zakażenia koronawirusem - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Sprawdź też:

Cmentarze będą zamknięte na Wszystkich Świętych 2020. Nie odwiedzimy ich od soboty, 31 października do poniedziałku 2 listopada.

- Proszę powstrzymać się od wyjazdów poza miasta, bo cmentarze będą zamknięte. To będzie w naszym rozporządzeniu - podkreślił premier w piątek, 30 października.

Cmentarze zamknięte na Wszystkich Świętych: Tradycja mniej ważna niż życie

Premier Morawiecki stwierdził, że jednym z ważniejszych czynników, który wpłynął na decyzję rządu była rozmowa z ekspertem, który stwierdził, że wielu starszych ludzi, którzy pójdą odwiedzić groby na Wszystkich Świętych, trzy tygodnie później mogą sami leżeć na cmentarzu.

- Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka. Dla mnie to ogromny smutek i przygnębienie, bo bardzo chciałem odwiedzić grób ojca i siostry. Ale to niesie ryzyko i tradycja jest mniej ważna niż życie

- mówił premier.

Premier zaapelował też do wszystkich, przede wszystkim seniorów, by w najbliższych dniach zostać w domu, ograniczyć kontakty międzyludzkie. W przeciwnym razie, jeśli liczba nowych zakażeń nadal będzie rosła, konieczne może być wprowadzenie drugiego lockdownu w Polsce.

Sprawdź też:

I choć lekarze rozumieją podjętą decyzję, to wywołała one ogromne utrudnienia dla samorządów, które na świąteczny weekend musiały się przygotować o wiele wcześniej, a żadnych podobnych planów rząd im nie sygnalizował. Co więcej - wcześniej stanowczo zaprzeczał, by rozważał takie rozwiązanie.

Z informacji, które do nas docierają wynika, że na decyzję rządu zareagowali poznaniacy i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Krótko po jej ogłoszeniu, wielu z nich... "rzuciło" się na cmentarze, by zdążyć z wizytą przed zamknięciem.

Cmentarze zamknięte na Wszystkich Świętych: To decyzja społecznie trudna

- Omówiliśmy już tę decyzję w gronie specjalistów. Myślę, że sama wizyta na cmentarzu nie byłaby takim problemem, jak to co będzie się działo przed nią i po niej - komentuje „na gorąco” prof. Jacek Wysocki, były rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i lekarz-zakaźnik.

I tłumaczy: - Doskonale wiemy, jak w weekend Wszystkich Świętych wygląda sytuacja w komunikacji miejskiej. Autobusy i tramwaje są pełne. Dodatkowo ludzie jeżdżą po Polsce, a po wizycie na grobach często się spotykają.

Według prof. Wysockiego, cmentarze powinny zostać otwarte we wtorek, po świątecznym szczycie. Dlaczego jednak rząd tak długo zwlekał z decyzją? - Może bał się, jak zareagują ludzie? To społecznie trudna, ale zrozumiała decyzja - ocenia.

Cmentarze zamknięte na 1 listopada 2020: Samorządy mają problem
- Po tym, jak w piątek zamkniemy cmentarze, otworzymy je ponownie we wtorek. Chyba, że coś się znów zmieni - informuje Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych.

On również obawia się reakcji ludzi i tego, czy jednak ktoś nie zdecyduje się dostać na cmentarz. Podkreśla też, że problematyczne mogą się stać poniedziałkowe pogrzeby, gdyż trzeba będzie pilnować wejść i wpuszczać na cmentarz tylko żałobników.

Złości na decyzję rządu (a właściwie czas jej ogłoszenia) nie kryje Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

- Nie ogłasza się takich decyzji w piątek o godz. 15.40, skoro mają obowiązywać od soboty. Można to było zrobić tydzień wcześniej. Przecież lawinowy wzrost zakażeń nie nastąpił nagle. To kolejna z decyzji, która jasno pokazuje, że rząd nie ma żadnej spójnej koncepcji na walkę z pandemią

- komentuje Wiśniewski.

Jak mówi - na marne poszła długotrwała praca urzędników, przygotowane grafiki, zastępstwa, godziny pracy dla załogi komunikacji publicznej i wszelkie projekty tymczasowej organizacji ruchu.

- Koszty przygotowań to też publiczne pieniądze. A co z prywatnymi? Przecież przedsiębiorcy zainwestowali w towar, starali się o pozwolenia i teraz z tym zostaną. Jak ktoś sprzedaje kwiaty, to nie ścina ich za pięć dwunasta - zauważa Wiśniewski.

Miasto jest w tym roku szczególnie przygotowane. Komunikację miejską wzmocniono na trzy weekendy: tydzień przed, ten i tydzień po święcie. W tej sytuacji w ten weekend wraca standardowy sobotni i świąteczny rozkład jazdy. Na razie zmiany na przyszły weekend i wzmocnienie zostają podtrzymane.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cmentarze zamknięte we Wszystkich Świętych. Premier: nie odwiedzimy ich w sobotę, niedzielę i poniedziałek. Samorządy mają problem - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto