Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej ze spaloną willą przy Głogowskiej?

aaam
aaam
willa na wrocławskiej
willa na wrocławskiej Katarzyna Sierotko
Mija tydzień, odkąd spaliła się zabytkowa willa przy ul. Głogowskiej. Ruiny swoim odstraszają swoim wyglądem i... zapachem.
Ten materiał bierze udział w konkursie Tym Żyje Miasto! Na MM Moje Miasto Poznań każdy może publikować swoje materiały i wygrywać pieniądze! Co miesiąc ze wszystkich materiałów Dziennikarzy Obywatelskich opublikowanych na łamach mmpoznan.pl wybieramy najlepsze, a ich autorów nagradzamy! Każdego miesiąca w ten sposób rozdzielamy 500 zł! Przeczytaj wiecej o konkursie Tym żyje miasto!

25 września spłonęła część zabytkowej willi zlokalizowanej przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Poznaniu. W pożarze nikt nie ucierpiał, jednak spore zadymienie, jakie powstało w jego wyniku spowodowało, że trzeba było zamknąć dla ruchu na kilka godzin ul. Głogowską, a sam pożar wyglądał na bardzo duży.

Wciąż nie są znane przyczyny pojawienia się ognia. Spalony budynek odstrasza jednak wyglądem, a wydobywający się ze zgliszczy zapach jest utrapieniem dla okolicznych mieszkańców i przechodniów.

- Nie pachnie tu zbyt przyjemnie, wszystko tam w środku pewnie zaczyna już gnić – mówi Weronika, studentka, którą spotykamy w pobliżu willi. - Ktoś powinien coś z tą ruiną zrobić.

Jednak nie jest to wcale takie pewne, czy budynek faktycznie doczeka się remontu lub chociażby zabezpieczenia przed kolejnym pożarem.
- Teren został oznakowany, pojawiły się tablice ostrzegawcze - wymienia dotychczasowe działania Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który sprawdził także, w jakim stanie jest spalony budynek. - Z oględzin wynika, że budynek można odbudować, jego elementy konstrukcyjne są w dobrej kondycji - przyznaje Łukaszewski. - W najgorszym stanie są elementy nadpalone, znajdujące się na dachu, ale sam obiekt nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.

Nie ma więc mowy o tym, żeby zabytkową willę trzeba było rozebrać. O tym, czy zostanie odbudowana lub wyremontowana zadecyduje jednak właściciel, który przed pożarem próbował budynek sprzedać, ale bez powodzenia. Ewentualny remont musiałby być skonsultowany z miejskim konserwatorem zabytków, bo willa widnieje w rejestrze obiektów zabytkowych.

Do czasu ewentualnej odbudowy, właściciel nieruchomości musi jednak wypełnić zalecenia Nadzoru Budowlanego.
- Po pożarze został sporządzony protokół kontrolny z zaleceniami dla właściciela, dotyczącymi głównie demontażu luźnych elementów oraz zabezpieczenie budynku przed dalszą degradacją, spowodowaną na przykład niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi - mówi Paweł Łukaszewski.

Jeśli właściciel się do tych zaleceń nie dostosuje, inspektorat może wszcząć wobec niego postępowanie administracyjne i wyegzekwować działania w formie nakazu.

Przypomnijmy, że willa przy ulicy Głogowskiej została wpisana do Indywidualnego Rejestru Zabytków w 2007 roku. Zabytkowy budynek zwany jest też sołtysówką, jako że mieszkał w nim ostatni sołtys wsi Łazarz, Adam Jeske. Budynek od lat popada w ruinę, a w jego wnętrzach często nocowali dotychczas bezdomni.

Przeczytaj więcej o pożarze willi:
Łazarz: Pożar zabytkowej willi na Głogowskiej (zdjęcia)

W niedzielne popołudnie wybuchł pożar w opuszczonej willi przy ul. Głogowskiej, niedaleko parku Wilsona. Z powodu dymu zamknięto przejazd ulicą.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto