Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co gubią poznaniacy?

Katarzyna Mucha
Katarzyna Mucha
Zgubiłeś portfel albo telefon w tramwaju? Nie załamuj się - jest spora szansa, że odzyskasz utraconą rzecz. W Poznaniu prężnie działa Biuro Rzeczy Znalezionych MPK.

Upał, zmęczenie, a czasem zwykłe roztargnienie powoduje, że zdarza się nam coś zgubić. Nawet, jeśli nie spostrzeżemy w porę straty, nie ma powodu zbytnio się martwić - coraz częściej znalezione w tramwaju rzeczy wracają do swego właściciela.

Każdy motorniczy na końcu trasy dokonuje oględzin technicznych pojazdu. Przy tej okazji często znajdowane są różne zapomniane lub zgubione przedmioty.
- Po znalezieniu w pojeździe telefonu czy portfela często sami kierowcy próbują skontaktować się z ich właścicielem - mówi Iwona Gajdzińska, rzeczniczka prasowa MPK. - Oczywiście, jeśli wśród dokumentów znajdują się takie, które pozwalają na odszukanie kontaktu. Często dostajemy od takich osób listy z podziękowaniami i gratulacjami, że mamy takich wspaniałych pracowników.

Dużo rzeczy znajdują także sami pasażerowie.
- W takim wypadku spisywany jest protokół - tłumaczy Iwona Gajdzińska. - Jeżeli wśród dokumentów znajduje się informacja dotycząca właściciela, wówczas wysyłamy do niego zawiadomienie, że jego własność trafiła do naszego Biura.

Oprócz telefonów i dokumentów zdarzają się także dosyć nietypowe tramwajowe znaleziska.

- Przed kilku laty znaleziono w tramwaju posążek o charakterze religijnym, który trafił do naszego Biura Rzeczy Znalezionych - mówi Iwona Gajdzińska. - W zasobach Biura Rzeczy Znalezionych znajduje się także gitara. Trafiła do nas także sportowa torba ze strojem kąpielowym, klapkami i... mokrym ręcznikiem. To znalezisko trzeba bylo najpierw wysuszyć. Najwięcej jednak znajdujemy portfeli i dokumentów.

Poznańskie Biuro Rzeczy Znalezionych MPK, zdecydowanie nie należy do największych - mieści się bowiem w... dwuskrzydłowej szafie.
- W naszym biurze znajdują się rzeczy pochodzące nawet sprzed czterech lat. Nie jest tych rzeczy aż tak wiele, aby zastanawiać się, co zrobić z przedmiotami, po które nie zgłosili się właściciele. Po prostu leżą w szafie i czekają.

Okazuje się, że nie tylko w Poznaniu można liczyć na uczciwego znalazcę. W 
Internecie można znaleźć wiele ogólnopolskich stron, na których ludzie ogłaszają, co, gdzie i w jakich okolicznościach znaleźli. Według tych ogłoszeń najwięcej gubimy... zwierząt. W następnej kolejności zdarza nam się zapomnieć gdzieś klucze, dokumenty i biżuterię. Zdarzają się jednak tak oryginalne zguby jak skrzypce czy... miecz. Lista ogłaszających się znalazców przedmiotów daje nadzieję, że z naszą uczciwością, nie jest aż tak źle.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto