Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co kandydaci na prezydenta Poznania mówią o kulturze?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Zmienić centrum w miasteczko studenckie i utworzyć kluby cymbergaja – to niektóre z pomysłów na kulturę kandydatów na prezydenta miasta.

Debata z udziałem wszystkich pięciu kandydatów na stanowisko prezydenta Poznania odbyła się we wtorkowy wieczór w mobilnym centrum kultury niezależnej KontenerArt. Wśród publiczności zasiadło wiele osób najbardziej zainteresowanych – artystów i członków organizacji zajmujących się animacją kultury w naszym mieście, a także zwykli, często bardzo młodzi poznaniacy.

W pierwszej części każdy z kandydatów odpowiadał na pytania zadawane przez Marcina Kostaszuka, moderatora debaty. Zaczęło się od pytania o przyczyny porażki Poznania w staraniach o miano Europejskiej Stolicy Kultury.

- Dlaczego niby mieliśmy wygrać ten konkurs, skoro Poznań jest miastem, w którym nie ma nawet gdzie się, za przeproszeniem, wysiusiać, nie ma gdzie wypoczywać, bo nie ma zbyt wiele zadbanych parków i terenów zielonych? – mówił Tadeusz Dziuba, kandydat PiS. – Proszę zauważyć, jaką determinację wykazywały władze naszego miasta w staraniach o takie inwestycje dalekie od kultury jak np. słoniarnia, a jaką determinację wykazywały przy staraniach o ściągnięcie do Poznania festiwalu Camerimage.

Winą za porażkę władze miasta obarczali także pozostali kandydaci, oczywiście poza Ryszardem Grobelnym, który starał się odpierać te zarzuty.
- Przegraliśmy, bo najwyraźniej nasz wniosek okazał się gorszy od wniosków konkurentów. Może po prostu nie jesteśmy we wszystkim najlepsi – mówił walczący o kolejną reelekcję prezydent.

Nie zabrakło także pytania o chyba największy problem dotykający ludzi kultury w Poznaniu, czyli brak lokali przeznaczonych na działalność kulturalną.
- Należy zabiegać o stworzenie takich miejsc, jakim ma być Stara Gazownia, która jest w centrum i powinna pełnić rolę „miastotwórczą” – przekonywał Grzegorz Ganowicz. – Osobnym tematem jest brak odpowiedniej hali widowiskowo-sportowej, w której mogłyby się odbywać np. koncerty.

Z kolei zdaniem Jacka Jaśkowiaka i Dariusza Bachalskiego miasto powinno w większym stopniu wykorzystywać pustostany należące do miasta, na które nie ma chętnych najemców.
- Gdy byłem ostatnio w teatrze, po wyjściu chciałem iść pospacerować po okolicy, ale nie miałem dokąd, podobnie jak inni widzowie – dzielił się swoimi spostrzeżeniami kandydat stowarzyszenia My-Poznaniacy. – Trzeba kulturze zapewnić przestrzeń, bo bez tego nie będzie się rozwijała.


D. Bachalski

T. Dziuba

G. Ganowicz

R. Grobelny

J. Jaśkowiak

Kandydaci mieli też pomysły, które budziły spore zaskoczenie, a czasem i śmiech wśród przysłuchujących się debacie. Takie pojawiły się m.in. przy pytaniu o to, jak zachęcić poznaniaków do częstszego udziału w wydarzeniach kulturalnych.
- Jako prezydent zabiegałbym o stworzenie w centrum miasta deptaka czy centrum rozrywki, zamieniłbym je w miasteczko studenckie – rzucił pomysł Dariusz Bachalski. – Mamy w centrum wiele martwych ulic, a gdyby zamienić je w deptak rozrywki, to przyciągnęłoby ludzi.

Pozostali kandydaci proponowali przede wszystkim większy nacisk położyć na edukację dzieci i młodzieży, którzy dzięki temu mieliby w naturalny sposób stać się odbiorcami kultury w późniejszym życiu. Ryszard Grobelny mówił wręcz o budowie „mody na kulturę”.
- Czasem idziemy na jakieś wydarzenie wcale nie dlatego, że mamy ochotę, ale dlatego, że tak wypada, bo idzie na nie nasze środowisko. I tu jest rola miasta, aby taką modę na kulturę budować – przekonywał prezydent.

- Z drugiej strony należy zadbać o miejsca, gdzie z tej kultury można korzystać – dodawał także Ganowicz. – Należy zatem stworzyć halę widowiskowo-sportową, wykorzystać dla kultury Starą Gazownią czy Starą Rzeźnię.

Pojawiło się również pytanie o to, jak zadbać, aby w przyszłości Poznań mógł poszczycić się wieloma artystami, którzy właśnie tutaj rozwinęli swoje artystyczne skrzydła.
- Kluby osiedlowe i szkoły powinny być takimi pierwszymi ośrodkami, gdzie zaczyna się przygoda z kulturą – stwierdził Tadeusz Dziuba. – W szkołach powinny funkcjonować np. kluby gry w cymbergaja czy teatrzyki, bo to jest baza, na której będzie się budować późniejsza twórczość.

Z kolei Jacek Jaśkowiak w odpowiedzi na to pytanie opowiedział, że ostatnio kupił obraz od pewnej poznańskiej artystki i zamierza jej dzieła pokazać na wystawie w Monachium.
- Rozumiem, że widzi się pan w roli mecenasa sztuki? – dopytywał nieco zbity z tropu Kostaszuk.

Dość nieoczekiwanie największe problemy kandydatom sprawiło pytanie z pozoru najbardziej banalne, oczywiste i łatwe do przewidzenia, a mianowicie o ulubionych poznańskich artystów. Wszyscy kandydaci zdołali jedynie wymienić postaci najbardziej znane, zasłużone i wręcz pomnikowe jak Stefan Stuligrosz, Magdalena Abakanowicz czy zespół Lombard.
- Przychodzicie do miejsca, gdzie są i działają młodzi ludzie i mówicie im o Stuligroszu? – dziwiła się w dalszej części debaty Ewa Łowżył, jedna z inicjatorek debaty. – Poznań ma naprawdę wielu młodych ludzi, którzy już są cenieni nie tylko w kraju.

Wypowiedź Łowżył rozpoczęła część, w której pytania kandydatom zadawała publiczność, a te były bardzo różne – od tego, kogo kandydaci chcą uczynić swoim zastępcą od spraw kultury po kompletne absurdy niezwiązane z tematem jak pytanie o to, czy popierają... refundację in vitro.

Jeszcze większe poruszenie wywołało pytanie, czy poprą pomysł, aby miasto organizowało osobne konkursy na projekty kulturalne dla mniejszości seksualnych, ale kandydaci zgodnie uznali to za niedorzeczność.

Debata zajęła łącznie dwie godziny i sądząc po reakcjach jej słuchaczy raczej rozczarowała. Po wszystkich kandydatach było widać, że akurat kultura nie jest ich ulubioną dziedziną - o wiele bardziej ożywiali się, gdy nieoczekiwanie rozmowa schodziła na temat... Stadionu Miejskiego.


Wesołe Święta
Pomóż nam zrobić prezenty dla domu dziecka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto