Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coma z "czerwoną płytą" w Poznaniu

aaam
aaam
coma w empiku, coma w poznaniu, coma,
coma w empiku, coma w poznaniu, coma, Radek Rakowski
W poznańskim empiku muzycy zespołu Coma spotkali się ze swoimi fanami, promując swój najnowszy album.
Ten materiał bierze udział w konkursie Tym Żyje Miasto! Na MM Moje Miasto Poznań każdy może publikować swoje materiały i wygrywać pieniądze! Co miesiąc ze wszystkich materiałów Dziennikarzy Obywatelskich opublikowanych na łamach mmpoznan.pl wybieramy najlepsze, a ich autorów nagradzamy! Każdego miesiąca w ten sposób rozdzielamy 500 zł! Przeczytaj wiecej o konkursie Tym żyje miasto!

W niedzielę w empiku przy ul. Ratajczaka odbyło się spotkanie z zespołem Coma, który promował już czwarty z kolei album studyjny. "Czerwony krążek", bo tak przez fanów nazywana jest niemająca tytułu płyta, ściągnął tłumy.

Muzycy opowiadali o tym, czego możemy się spodziewać po nowym albumie, o czym są teksty i skąd brali na nie pomysły. Dowiedzieliśmy się też, czego podczas tworzenia albumu artyści próbowali zdecydowanie unikać.

- Staraliśmy się zupełnie odizolować od rzeczywistości. Nie inspirowaliśmy się innymi zespołami, to było absolutnie czyste, od nikogo nie chcieliśmy zżynać i nikogo naśladować – tłumaczył Piotr Rogucki, wokalista Comy.

Padło też pytanie, nurtujące większość fanów: dlaczego płyta nie ma tytułu?
- Nie wiedzieliśmy po prostu jak ten album nazwać, szukaliśmy inspiracji, ale nic ostatecznie nie było w stanie oddać nastroju utworów, które się na nim znajdują - wyjaśniał Rogucki. - Znaleźliśmy więc inny sposób, a mianowicie kolor.

Po oficjalnej części przyszedł czas na autografy i zdjęcia z zespołem. Postanowiliśmy zapytać fanów o ich wrażenia ze spotkania.
- Trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo do tej pory nie mogę się otrząsnąć. To takie niesamowite stać pół metra od swojego ulubionego zespołu, uścisnąć dłoń największego idola... to jeden z najlepszych dni w moim życiu – opowiadała podekscytowana Sandra.

Bardzo pozytywne wrażenia wyniosła ze spotkania również Iwona, studentka filologii polskiej, którą spotkaliśmy na końcu długiej kolejki po autografy.
- "Roguc" jak zwykle nie zawiódł, cięte i przede wszystkim szczere riposty na spotkaniu z fanami – mówi Iwona. - Teraz czekam na koncert, a potem idę sobie wytatuować na nadgarstku napis „listopad”. To tytuł piosenki Comy, która jest dla mnie bardzo ważna.

A co najbardziej podobało się w "Czerwonym Krążku"?
- Moja ulubiona piosenka z nowej płyty to bez wątpienia „Los, cebula i krokodyle łzy”. Coś bardzo w stylu Comy. Ciągnie mnie do tytułów, nad którymi trzeba się zatrzymać – zapowiedział Filip.

We wtorek, 25 października w Hard Rock Cafe w Warszawie odbędzie się pierwszy koncert promujący "czerwoną płytę". Muzycy Comy zapowiedzieli, że w pierwszej części zagrają wszystkie utwory z nowego albumu, a w drugiej pozostałe piosenki. Komplet nowych utworów ma być też wykonywany na wszystkich koncertach promujących "czerowoną płytę".

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

Zobacz teledysk do piosenki "Na pół" z czerwonego albumu Comy:





od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto