MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz droższy dymek

MON, WAL
Zrobiony w domu papieros nie różni się ani wyglądem ani innymi parametrami od tego z paczki, tyle że dzięki niższemu podatkowi jest niemal o połowę tańszy.  Fot. Sz. Siewior
Zrobiony w domu papieros nie różni się ani wyglądem ani innymi parametrami od tego z paczki, tyle że dzięki niższemu podatkowi jest niemal o połowę tańszy. Fot. Sz. Siewior
Dwadzieścia papierosów średniej klasy kosztuje 4,70 zł. Tyle samo podobnej jakości „skrętów” - tylko 2,60 zł. Różnica wynika w znacznym stopniu z różnych stawek podatku akcyzowego.

Dwadzieścia papierosów średniej klasy kosztuje 4,70 zł. Tyle samo podobnej jakości „skrętów” - tylko 2,60 zł.
Różnica wynika w znacznym stopniu z różnych stawek podatku akcyzowego.

Mimo wcześniejszych zapewnień Ministerstwo Finansów po raz drugi w tym roku podniosło podatek akcyzowy na papierosy. Obecnie wynosi on 64 zł za 1000 sztuk plus 26,67 proc. maksymalnej ceny detalicznej. Jednocześnie nie wzrosła akcyza na „skręty”. W tej chwili producent tytoniu do palenia (jeden w Polsce) płaci 66 proc. stawki obowiązującej tych, którzy wytwarzają papierosy. To niesprawiedliwa preferencja - twierdzą członkowie Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego (KSPT), skupiającego zakłady, które zaspokajają 98 proc. zapotrzebowania polskiego rynku na papierosy.

Drożej dla niektórych

- Resort finansów uzasadnił podniesienie akcyzy koniecznością zabezpieczenia wpływów budżetowych. - mówi Paweł Baś z Philip Morris Polska - Jednocześnie godzi się na zmniejszanie tych wpływów z powodu preferencyjnych stawek akcyzy na tytoń do skrętów.
KSPT oraz plantatorzy tytoniu postulują, aby akcyza na ten produkt stanowiła 80-85 proc. stawki akcyzy na papierosy. Obecnie - po ostatniej podwyżce podatku na papierosy (z pominięciem tytoniu do skrętów) stanowi 66 procent. Taka polityka daje wymierne efekty. O ile na początku ubiegłego roku tytoń do skrętów stanowił 0,5 proc. rynku, o tyle po dwunastu miesiącach było to już 6 proc. Oznacza to przynajmniej 12 -krotny wzrost spożycia, przy jednocześnie mniejszej liczbie kupowanych papierosów. Dziwnym trafem tytoń luzem produkuje w Polsce tylko jedna fabryka. Póki co należy ona do Skarbu Państwa.

Ratunek w minimum

Oprócz tytoniu do palenia zagrożeniem dla papierosów produkowanych w Polsce są tańsze papierosy z Łotwy czy Estonii. O ile koszty produkcji papierosów w innych krajów okażą się niższe, mogą one trafiać do Polski. Co prawda do każdej zagranicznej paczki będzie doliczana polska akcyza, ale jeśli cena będzie znacznie niższa - i tak podatek będzie znikomy. Krajowy rynek mogłoby ochronić wprowadzenie tzw. minimum akcyzowego w wysokości 90 procent całkowitej kwoty podatku od ceny papierosów z najpopularniejszej kategorii cenowej.

Mechanizm ten zapobiegłby tzw. wojnom cenowym czy to między producentami krajowymi czy krajowymi i zagranicznymi Po prostu nawet jeśli producent obniżyłby maksymalnie cenę i tak nie uda mu się obniżyć podatku poniżej ustawowego minimum. Przy minimum akcyzowym wpływy do budżetu byłyby zapewnione, a polscy producenci nie musieliby obawiać się zalewu tanich marek. Zapis taki znalazł się w ustawie o podatku akcyzowym, ale o skorzystaniu z niego może zdecydować jedynie minister finansów.

Stracą wszyscy

Produkcja papierosów oznacza nie tylko kilkanaście tysięcy zatrudnionych w zakładach tytoniowych, kolejnych w firmach z nimi związanych odpowiedzialnych za logistykę, handel itd. , ale także 16 tysięcy gospodarstw utrzymujących się z uprawy tytoniu. W każdym pracuje przynajmniej kilka osób. Dalszy wzrost spożycia tytoniu luzem, o zalewie papierosów z zagranicy już nie wspominając - odbije się na wszystkich. Przy produkcji papierosów 3/4 zatrudnionych pracuje na etapach następujących po uzyskaniu krajanki tytoniowej, która może być albo sprzedana luzem, albo umieszczona w bibułkach, popakowana w paczki itd. Na ogół do produkcji tytoniu luzem używa się surowca nieco gorszej jakości niż do produkcji - zwłaszcza droższych marek papierosów. Stracą więc ci plantatorzy, którzy postawili na jakość surowca. Kolejną konsekwencją spadku jakości tytoniu zamknie przed plantatorami zagraniczne rynki (Polska jest czwartym w Europie importerem tytoniu.)

Wyliczać można długo. Przede wszystkim traci jednak budżet. Jak oceniają producenci zrzeszeni w KSPT są to kwoty, które mogą sięgnąć 400 mln zł rocznie.

Nieskręcany skręt

Wbrew nazwie skręty to nie tytoń zawinięty w arkusik bibułki. To także papierosy, powstałe przez napełnienie przy użyciu specjalnej maszynki bibułkowej tutki z filtrem. Oprócz tytoniu wszystkie części składowe takiego papierosa do wykonania w domu są produkowane za granicą.

Spór o akcyzę

Pierwotnie producenci przekonywali ministerstwo do dwóch wariantów: podnoszenia stawki procentowej przy niezmienionej kwotowej i podnoszenia stawki kwotowej przy niezmiennej procentowej. Ten pierwszy wariant jest korzystniejszy dla producentów tanich papierosów - bo od niższej ceny wychodzi niższy podatek procentowy. Drugi wariant jest korzystniejszy dla producentów drogich marek. Ostatecznie został przyjęty kompromis i przyjęto wariant mieszany, w którym rosną obydwie części akcyzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto