Czarne chmury zbierają się nad władzami MTP

Międzynarodowe Targi Poznańskie to jeden z symboli Poznania i całej Wielkopolski. Firma, która działa już od 1921 roku ostatnio wpada jednak w coraz większe tarapaty. Po aferze związanej z jej byłym prezesem, który współpracował z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, pojawiły się kolejne. Chodzi między innymi o zlecenie na wykonanie kalendarzy dla zakładu Zbigniewa Czerwińskiego, który jest szefem Rady Nadzorczej MTP. Ostatnio wyszło też na jaw, że spółka przez minione lata nie wypłacała nadgodzin pracownikom. Chodzi o ponad 900 tysięcy złotych.
- Przeprowadziliśmy kontrolę w MTP - potwierdził Jacek Strzyżewski z Państwowej Inspekcji Pracy w Poznaniu. - Naszym zdaniem w spółce błędnie interpretowano przepisy. Dlatego teraz władze MTP muszą wypłacić załodze za nadgodziny - podkreśla Strzyżewski.
Zgodnie z decyzją PIP uprawnionych do odbioru tych pieniędzy było ponad 500 osób. Większość z nich otrzymała już kilkaset złotych.
- Najlepiej wyszła na tym jednak kadra kierownicza. Jeden z dyrektorów dostał ponad 70 tysięcy złotych - mówi chcący zachować anonimowość pracownik MTP. - Na to nie zgodził się jednak nasz księgowy. Dlatego zrezygnował ze stanowiska - dodaje. Informacje o odejściu głównego księgowego potwierdzają również władze firmy.
- Cechą ostatnich lat jest większa rotacja pracowników niż w latach ubiegłych. Odejścia pracowników są normą - czytamy w przesłanym do naszej redakcji komunikacie spółki. Zarząd nie odpowiedział na pytania o wysokość wypłat zaległych nadgodzin dla kadry kierowniczej. Zasłonił się tajemnicą firmy.
Tą sprawą na pewno zajmie się Rada Nadzorcza MTP. Ma ona się spotkać w połowie lutego. Temat związany z wypłatą tych wynagrodzeń nie będzie jednak jedynym, jaki poruszą członkowie RN poznańskich targów. Podczas spotkania wyjaśnienia złoży też jej przewodniczący - Zbigniew Czerwiński. Od tego, co powie zależą jego dalsze losy na tym stanowisku.
Przypomnijmy, że chodzi o informacje ujawnione przez dziennik "Polska Głos Wielkopolski". W naszym grudniowym artykule opisaliśmy, jak firma graficzna Edica, której akcjonariuszem jest Zbigniew Czerwiński, zdobyła zamówienie na dostarczenie kalendarzy promocyjnych dla poznańskich targów. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Edica wykonała około 3400 sztuk tych produktów. Łączna wartość kontraktu miała wynieść ponad 90 tysięcy złotych. Przedstawiciele targów nie chcieli potwierdzić tych danych.
- Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Wybraliśmy najkorzystniejszą ofertę - stwierdził Jacek Rychlewski z MTP.
W podobnym tonie wypowiada się też Zbigniew Czerwiński: - Nie wiedziałem, że Edica wygrała konkurs na wykonanie kalendarzy dla MTP. W tej firmie reprezentuję interesy Skarbu Państwa, a nie spółki Edica.
Całą sprawą zajęło się już Ministerstwo Skarbu Państwa. Przedstawiciele resortu wystąpili do RN MTP o wyjaśnienia.
- W połowie lutego zbierze się rada nadzorcza. Podczas niej Zbigniew Czerwiński ma przedstawić swoją wersję. Po jej wysłuchaniu zdecydujemy, co dalej z przewodniczącym - mówi Agnieszka Lubieńska z MSP, które posiada 60 proc. udziałów w spółce (40 proc. należy do miasta).
W tym miesiącu ma dojść do spotkania zarządu MTP z pracownikami. Nadal trwa spór zbiorowy. Związkowcy czekają na przyjazd mediatora.
- Mam nadzieję, że mediacja przyniesie skutek. Od wielu lat nie dostaliśmy żadnych podwyżek - twierdzi Tomasz Mikszo, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników MTP.
Pracownicy nadal mają nadzieję na podwyżki. Niedawno targi sprzedały swoją nieruchomość na poznańskim Edwardowie. Obecnie ten teren jest własnością dewelopera powiązanego z kapitałem hiszpańskim. Wiadomo, że nabywca chce tam wybudować osiedle mieszkaniowe. - Zgodnie ze studium zagospodarowania terenu na Edwardowie powstanie inwestycja mieszkaniowa. Miasto nie ustaliło jeszcze planu zagospodarowania, dlatego nie wiadomo, czy będzie to zabudowa dwu- czy trzypiętrowa - mówi Michał Stępień z AQA Polska.