Podopieczni Krzysztofa Chrobaka wreszcie zanotowali zwycięstwo w meczu sparingowym. Wronczanie wygrali 4:0 z trzecioligową Arką Nowa Sól.
Był to pierwszy sparing rozegrany w kraju. Do tej pory piłkarze Krzysztofa Chrobaka zagrali trzy spotkania kontrolne na obozie w Turcji. I wszystkie przegrali. Jednak trener Amiki nie robił tragedii z porażek.
- Pracowaliśmy nad przygotowaniem ogólnym. Na tym etapie ważna jest gra, a nie wynik – zaznaczał szkoleniowiec. Wczoraj w Popowie mógł być zadowolony z postawy swoich graczy, jak i z osiągniętego rezultatu.
Tylko na początku spotkania z trzecioligową Arką Nowa Sól wronczanie mieli kłopoty z dostosowaniem się do trudnych warunków. Gdy przyzwyczaili się do zmrożonej murawy, raz po raz pod bramką rywali robiło się gorąco. Pierwszego gola po ładnej akcji lewą stroną Zbigniewa Grzybowskiego zdobył Marcin Kikut. Pomocnik dobił strzał Jacka Dembińskiego. Jednak już 9 min. później do siatki trafił także Dembiński. W drugiej połowie na placu gry pojawił się Iljan Micanski i od razu przypomniał sobie jak się strzela gole. Bułgarski napastnik dwa razy trafił do siatki, wykańczając akcje całego zespołu.
Z bardzo dobrej strony pokazał się także Przemysław Pitry. – Wypracował trzy znakomite sytuacje. Ma duże szanse, by wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie – chwalił byłego piłkarza Zagłębia Sosnowiec Chrobak.
- Teraz będziemy pracować nad szybkością i dynamiką, a także nad elementami taktyki – zdradził plany na najbliższy okres szkoleniowiec Amiki.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?