Wysokie temperatury wpływają niekorzystnie np. na mięso.
- Kiedy jest bardzo gorąco, nie warto kupować dużych porcji mięsa – wyjaśnia Cyryla Staszewska, rzeczniczka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. – Mięso wiezione ze sklepu narażone jest na na drastyczną zmianę temperatury, a jeszcze gorzej, kiedy później w domu zapomnimy włożyć je od razu do lodówki.
Kolejnym niebezpieczeństwem jest to, że w czasie upałów często wysiadają lodówki i zamrażarki - nie tylko te domowe, ale także te w sklepach. Powtórne zamrażanie produktów nie jest wskazane i taki towar nie nadaje się już do sprzedaży. Niestety właściciele sklepów często nic sobie z tego nie robią i w lodówkach często możemy znaleźć towar, który był powtórnie zamrożony. Na szczęście bardzo łatwo go rozpoznać.
- Zawsze trzeba sprawdzać, czy na produktach z lodówek nie ma szronu – wyjaśnia Staszewska. – Szron na opakowaniu może świadczyć właśnie o tym, że jest to produkt, który był powtórnie zamrożony. Sprawdzajmy również, czy etykiety na opakowaniach nie są przesunięte, bo to również świadczy o rozmrożeniu.
Żeby nie dać sobie wcisnąć towaru, który nie nadaje się do spożycia, musimy zwracać szczególną uwagę na wygląd i zapach produktów. Jak zapewnia Cyryla Staszewska bardzo ważne jest także czytanie etykiet.
- Sprawdzajmy, w jakich warunkach muszą być przechowywane dane produkty - stwierdza rzeczniczka. – Poza tym liczmy przede wszystkim na nasz zmysł smaku i węchu, gdy coś brzydko lub dziwnie pachnie, to oczywiście nie kupujmy tego.
Jeżeli chcemy mieć pewność, że kupujemy na przykład świeże jajko, wystarczy nim potrząsnąć.
- Jeżeli jajko będzie stare, to usłyszymy, jak w środku białko się przelewa – wyjaśnia Staszewska. – Oczywiście pamiętajmy, że jeżeli kupujemy jajka nie oznakowane, np. ze straganu, to zawsze na własną odpowiedzialność.
Jeśli jednak zdecydujemy się na kupno jajek w tym miejscu, to powinniśmy zapytać sprzedawcy, kiedy jajko zostało zniesione. W marketach nie ma takiego problemu, bo na opakowaniach zawsze znajdziemy termin ważności.
Często jednak problem z nieświeżą żywnością to efekt nie niedbałości sklepu ale naszej własnej. Nie zawsze pamiętamy o tym, by chować do lodówki żywność zaraz po kupieniu lub po użyciu. Leżenie na słońcu nawet przez kilkanaście minut może sprawić, że ser, śmietana, mięso czy twarożek nie będą się nadawały do jedzenia.
Żeby nie załapać żadnej choroby podczas wakacyjnego grillowania, nie zapominajmy o częstym myciu rusztu. Okazuje się, że może to być siedlisko bakterii. Ale co najważniejsze, zawsze myjmy ręce i produkty, które zamierzamy spożyć. Jest to pierwszy i podstawowy warunek zdrowego i higienicznego odżywiania.
Ale obciach! Razem zmieniajmy Poznań |
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?