Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Czekając na sobotę” i polskie dokumenty warte obejrzenia

Redakcja
Pięciu Użytkowników MM Moje Miasto Poznań będzie mogło cieszyć się koszulkami z filmu „Czekając na sobotę” i kubkami HBO. A wszyscy mają jeszcze szansę zobaczenia najnowszego dokumentu Ireny i Jerzego Morawskich.

Czekając na sobotę to wyprodukowany przez HBO Central Europe film pokazujący świat młodych ludzi, którym los zostawił w spadku beznadzieję i niechęć do robienia czegokolwiek poza czekaniem na sobotnią dyskotekę. Świat wydawałoby się obcy, odległy, który istnieje tuż za rogiem.

Dokument Czekając na sobotę opowiada o nudzie i rozrywce na prowincji. Dla bohaterów filmu sobota jest spełnieniem, ładowaniem akumulatorów na kolejny, monotonny tydzień, odstresowaniem się, piciem i oglądaniem w dyskotece erotycznego show. Czekanie staje się sensem życia, a sobota wypełnia je magią. Mimo tego, że ich plany nie sięgają dalej niż kolejny tydzień, są pełni optymizmu, a ich świat, wbrew obawom niektórych, wcale nie jest taki szary i nieciekawy.

Chociaż premiera filmu już za nami, to jeszcze możemy liczyć na jego powtórki na kanale HBO2 - w środę, 27 października o godz. 22.00 (w paśmie Bez cenzury) oraz w piątek 29 października o godz. 23.20.

W naszym konkursie poprosiliśmy Was o krótkie zaprezentowanie swojego ulubionego polskiego filmu dokumentalnego. Nagrody ufundowane przez HBO – koszulki z filmu Czekając na sobotę i kubki HBO otrzymują:

gutek81
Arizona
Jeden z najciekawszych polskich filmów dokumentalnych. Arizona jest popularnym tanim winem owocowym. Wstrząsająca historia przedstawia świat widziany oczyma mieszkańców pewnej popegeerowskiej wsi, gdzie wszyscy żyją "na zeszyt", nie ma pracy i wszechobecny jest marazm.
Ludzie nie robią nic żeby poprawić swój byt, a jedyną przyjemnością i pożądaniem jest dla nich kolejna wizyta w sklepie w celu nabycia Arizonki. Wszyscy o sobie plotkują, obgadują, biją między sobą. Jeden sąsiad drugiego podgląda, każdy kradnie co może, panuje wzędobylska szarośc, bierność i ciemnota. Na szczęście jest Arizona - uniwersalny pocieszyciel, znieczulacz i usypiacz. Arizona to całe ich życie...

P.S. Kto nie widział - polecam!

donlupin
Dzieci z Leningradzkiego
Film jest dokumentalnym zapisem codziennego życia rosyjskich dzieci ulicy. Kamera podgląda małych uciekinierów z Domów Dziecka, wegetujących na moskiewskich dworcach i stacjach metra, jak również ukazuje życie w kanałach, na śmietnikach, podziemnych przejściach itp. Naprawdę przerażający a zarazem wzruszający dokument, polecam.

zezem
Urząd
w tym krótkim dokumencie widać cały geniusz Kieślowskiego, warto go co jakiś czas zobaczyć po raz kolejny, a jeśli ktoś go nie widział do tej pory - powinien jak najszybciej ten brak nadrobić! Podobno dziś już takich urzędów jak ten filmowy ZUS nie ma, ale za każdym razem jak wychodzę z jakiegokolwiek urzędu to mam wrażenie, jakbym właśnie wyszedł prosto z tego filmu Kieślowskiego!

smyk-only
Szerokie tory
Ten niezwykle interesujący cykl dokumentalny autorstwa Barbary Włodarczyk możemy oglądać w telewizji publicznej. Podczas gdy oczy większości Polaków zwrócone są na Zachód, za naszą wschodnią granicą mają miejsce przemiany, do których społeczeństwo rosyjskie zdaje się, jeszcze nie dojrzało. Nostalgia za dawnym ZSRR, nowobogacka Moskwa, czy siermiężna "głubinka" (czyli prowincja), pokazana przez pryzmat codziennego życia jednego bohatera, nabiera całkiem innego, ludzkiego wymiaru. Przez owo "uczłowieczenie" obraz o zbrodni katyńskiej przejmuje aż do szpiku kości - opowieści rosyjskiej ludności o tym, że doskonale zdawała sobie sprawę z tego, po co Polacy wywożeni są do lasu, o tym, jak Niemcy zabierali ich w "to Miejsce", aby sobie pooglądali zamordowanych oficerów niczym jakiś doskonały spektakl, jeszcze teraz nie mogę zapomnieć...
Z drugiej strony na przykład opowieść o pierwszym czarnoskórym radnym, który sam sprząta swoją klatkę schodową i ulice, za swoją pracę nie pobiera uposażenia, szczerze płacze nad biedą i czuje się prawdziwym Rosjaninem, chociaż pochodzi z Beninu...
Różne twarze Rosji i republik postradzieckich - to niewątpliwa zaleta owego cyklu. Polecam także ze względu na dostępność - filmy do obejrzenia w TV, jak i necie.

YAR
Takiego pięknego syna urodziłam
Film ten to wspaniałe rodzinne studium psychologiczne. Bohater filmu - sam reżyser, Marcin Koszałka, nakręcił film o relacjach panujących w jego domu. Relacje te nie są najlepsze, zwłaszcza za sprawą jego apodyktycznej matki. Ile takich domów jest w Polsce? Jak wielu ludzi cierpi z powodu konfliktów z bliskimi. Film ten prowokuje do takich właśnie pytań. A ponieważ interesują mnie te tematy uważam ten dokument za jeden z najlepszych w historii polskiej kinematografii.

Gratulujemy! O sposobie odbioru nagród dowiecie się z wysłanych do Was e-mailii.


od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto