Telmaxnet S.A. z Poznania, która wygrała przetarg na budowę budynków mieszkalnych wraz infrastrukturą w Iraku w tej chwili nie prowadzi tam żadnych prac. W Iraku nie przebywa też żaden z pracowników firmy. - Trzeciego kwietnia odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego. Dokonał tego nasz iracki partner. Jednak ze względu na bezpieczeństwo nasze i naszego irackiego partnera przerwaliśmy prace - mówi prezes Telmaxnetu Marek Pytel. Jak twierdzi, zarząd Telmaxnetu jest w stałym kontakcie z iracką firmą developerską, z którą stworzył spółkę joint venture do budowy osiedla, jednak obecnie, ze względu na sytuację na placu budowy nic się nie dzieje.
Zgodnie z uzgodnieniami między Telmaxnetem, a jego irackim partnerem ten ostatni sam na miejscu dba o zapewnienie sobie bezpieczeństwa. - Zastosowaliśmy się do zaleceń polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i misji stabilizacyjnej. W tej chwili w Iraku nie ma nikogo z ramienia naszej firmy. Oczywiście rozpoczniemy prace natychmiast, kiedy tylko sytuacja na miejscu na to pozwoli. - mówi Marek Pytel.
Kiedy to nastąpi - dziś nikt nie potrafi przewidzieć. - Mam nadzieję, że jak najszybciej - twierdzi Pytel. Telmaxnet zamierza zrealizować kontrakt do końca.
Czy uda się dotrzymać terminów będzie zależało od momentu ponownego rozpoczęcia prac, to zaś od rozwoju sytuacji w Iraku.- To dla nas ważny kontrakt. Liczymy, że w ten sposób zdobyte doświadczenia uda nam się wykorzystać w innych krajach tego regionu. Mamy nadzieję, że iracki kontrakt nie będzie ostatni w tamtej części świata - mówi prezes Telmaxnetu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?