Czerwonak - Policjanci opuszczą rozpadający się budynek

– Stan komisariatu jest opłakany – pisaliśmy na łamach „Głosu” już w 2003 roku. Od tamtego czasu wiele się zmieniło... na gorsze. Komisariat ma opinię najgorszej – pod względem lokalowym – jednostki w powiecie. Willę wybudowano po II wojnie światowej. Działał tam węzeł łączności, który obsługiwał wojsko radzieckie. Nie ma planów obiektu. Policjanci tłoczą się w kilku pokojach, trudno więc o dyskrecję.

– Tam już nie ma co remontować – komentuje Sławomir Jądrzak, zastępca komendanta miejskiego policji w Poznaniu.
– Budynek nie spełnia żadnych standardów. Powinien być rozebrany – dodaje Romuald Piecuch z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
I wkrótce to się stanie. Wygaszany jest zarząd trwały policji nad działką, na której stoi jednostka. W przyszłości ma ona być przekazana gminie. W zamian, policja otrzymała działkę przy Leśnej, naprzeciwko straży pożarnej i hali sportowej.

– Planujemy zakończyć budowę jeszcze przed końcem roku – mówi Krzysztof Jarosz, szef wielkopolskiej policji.
Przedsięwzięcie sfinansują: policja, Starostwo Powiatowe i gmina. Budowa ma kosztować ok. 2 mln zł, do tego trzeba doliczyć ok. 500 tys. zł na niezbędne instalacje i wyposażenie.

Starostwo przekaże na inwestycję milion zł, policja da drugie tyle. Gmina Czerwonak wysupłała z kasy 500 tys. Radni podjęli już uchwałę o dofinansowaniu. Renata Walerych, wice-przewodnicząca Rady Gminy, powiedziała, że nikt nie miał wątpliwości, że należy poprzeć tę inicjatywę.

– Naszym wkładem jest także grunt o wartości 400 tys. zł, który przekazaliśmy pod budowę – przypomina Mariusz Poznański, wójt Czerwonaka.
W tym tygodniu inwestor ma złożyć wniosek o pozwolenie na budowę. Starosta Jan Grabkowski oświadczył, że zrobi wszystko, by jak najszybciej wydać pozytywną decyzję.

Przy Leśnej w Czerwonaku na powstać dwukondygnacyjny budynek (o powierzchni użytkowej 400 mkw.) z salą odpraw, której do tej pory brakowało, garaże oraz droga dojazdowa. W komisariacie zainstalowane zostanie ogrzewanie gazowe.

– Teraz w Czerwonaku mamy 24 etaty. Nowy komisariat stwarza możliwości zatrudnienia do 40 osób – tłumaczy Jądrzak.