Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czesanie szrotów

Robert GRYGIEL
Pracownicy szrotu w Wysogotowie zapewniają, że nie przyjmują części samochodowych od przypadkowych osób. Podkreślają, że na każdą zakupioną rzecz mają wymagane dokumenty. Fot. P. Jasiczek
Pracownicy szrotu w Wysogotowie zapewniają, że nie przyjmują części samochodowych od przypadkowych osób. Podkreślają, że na każdą zakupioną rzecz mają wymagane dokumenty. Fot. P. Jasiczek
Komisja bezpieczeństwa poznańskiej Rady Miasta zapowiada, że przeprowadzi z policją kolejną dużą akcję przeciw złodziejom i paserom samochodowym. Tym razem celem będą tzw. szroty.

Komisja bezpieczeństwa poznańskiej Rady Miasta zapowiada, że przeprowadzi z policją kolejną dużą akcję przeciw złodziejom i paserom
samochodowym. Tym razem celem będą tzw. szroty. Pomoc swoją już teraz oferuje Urząd Kontroli Skarbowej oraz poznańscy celnicy.

Czy firmy, które skupują używane auta, a potem sprzedają je na części (tzw. szroty), handlują także elementami pochodzącymi z kradzieży? Komisja bezpieczeństwa uważa, że tak. Pewny jest tego nawet Automobilklub Wielkopolski (właściciel kiermaszu części używanych w Przeźmierowie).

- To tam odbywa się prawdziwy i niekontrolowany przez nikogo handel kradzionymi częściami. Wszystko jest z pozoru legalnie, bo klient dostaje rachunek fiskalny na kupiony np. kilogram części. Ale każdy wie, że w tym kilogramie może być wszystko, nawet para kradzionych lusterek - mówi jeden z kierowników AW.

Duży biznes

O tym, że istnieją powiązania pomiędzy giełdą a szrotami świadczą działania pracowników poznańskiego U- rzędu Kontroli Skarbowej.

- Podczas naszych kontroli okazywało się, że dana osoba na kiermaszu części używanych ma stoisko, a do tego prowadzi szrot pod Poznaniem - przyznaje Ryszard Garbacki z UKS w Poznaniu.

- Problem jest poważny. Dlatego uważam, że czas najwyższy, by zajęła się nim komisja bezpieczeństwa. Zaczniemy od ustalenia ile takich szrotów funkcjonuje na naszym terenie - zapowiada Jacek Tomczak, jej przewodniczący.
Według policji najwięcej jest ich pod Poznaniem.

- Większość znajduje się na drogach wylotowych z miasta. Największe skupisko szrotów mieści się w okolicach Przeźmierowa - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Jeżeli chodzi o całą Wielkopolskę, to jak mówią kontrolerzy z UKS, prawdziwym zagłębiem szrotowym jest rejon Kalisza.
Konkretnej ich liczby nikt nie potrafi podać. Szacuje się, że w całym województwie może być ok. dwustu szrotów.

Problemy z nalotami

Ich właściciele nie boją się kontroli. Dlaczego? Bo zwykle przeprowadzają je pojedyncze instytucje, które nie mają zbyt szerokich uprawnień. Policja przygląda się szrotom już od lat. Przeprowadza regularne naloty na te z nich, które budzą najwięcej podejrzeń.

Kontrole przeprowadzają też poznańscy celnicy.

- Te firmy zwykle nie mają oficjalnie w zakres swojej działalności wpisanego importu lub eksportu. Dlatego musimy mieć wcześniej zebrane dowody na to, że są tam sprzedawane samochody, lub części samochodowe pochodzące z przemytu. Bez takich dowodów nie mamy prawa wejść na ich teren - tłumaczy Bożena Adler, rzecznik Izby Celnej w Poznaniu.
Tymczasem naloty UKS ograniczają się zwykle do sprawdzania rozliczeń finansowych. Ryszard Garbacki przyznaje, że udaje się wyłapywać jedynie tych właścicieli, którzy unikają płacenia podatków. - Karą, jeżeli można tak to nazwać, jest w takich przypadkach nakaz zapłaty należnego podatku wraz z odsetkami - dodaje.

Co zrobić, by wreszcie skutecznie kontrolować sprzedaż części samochodowych na szrotach? Zdaniem UKS potrzebne jest do tego wspólne działanie kilku instytucji: policji, Izby Celnej oraz UKS. Każda z nich ma odrębne uprawnienia. Dopiero połączenie ich i prowadzenie wspólnych kontroli może, zdaniem UKS, przynieść oczekiwane efekty. I to właśnie planuje zrobić komisja bezpieczeństwa poznańskiej Rady Miejskiej.

- Zaprosimy do współpracy wszystkie instytucje, które wyrażą taką wolę - zapowiada Jacek Tomczak.

Ewa Nowak
dyrektor
Auto Handel Centrum
Krotoski-Cichy
w Przeźmierowie i Wysogotowie

Nasza firma nigdy nie kupuje części samochodowych od przypadkowych osób. Nie ma takich sytuacji, że przychodzi tu ktoś i sprzedaje nam np. lusterko, czy zderzak. To jest jedna z naszych głównych zasad.
Nie wiem jak to wygląda na innych szrotach. My przyjmujemy tylko taki towar, na który są odpowiednie dokumenty, potwierdzające jego pochodzenie.

Kaliskie dziuple

_W styczniu policjanci z Kalisza zlikwidowali w podkaliskich Niedźwiadach dziuplę, w której rozkładane były na części kradzione samochody. Funkcjonariusze ustalili, że procederem zajmowało się trzech braci. Mężczyźni specjalizowali się w kradzieżach fiatów cinque- cento. - Części z rozebranych aut trafiały na giełdy samochodowe w Kaliszu i Poznaniu - mówi Barbara Buśkiewicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu. - Sprawcy ogłaszali się także w prasie. Funkcjonariuszom udało się odzyskać jeden samochód, który został skradziony z ulic Poznania.
Podczas nalotu policjanci zabezpieczyli części, które pochodziły z przynajmniej piętnastu aut.
W południowej Wielkopolsce najwięcej używanych aut sprzedaje się w Pleszewie i okolicach. W samym mieście jest również kilka punktów, w których handluje się używanymi częściami samochodowymi.
- Są one okresowo kontrolowane i jak dotychczas nie mieliśmy zastrzeżeń - mówi Roman Pisarski, rzecznik prasowy pleszewskiej policji. - Głównie sprzedaje się tam elementy, które nie posiadają firmowych cech identyfikacyjnych, jak na przykład zderzaki. _AND

Nasza akcja

Gazeta Poznańska prowadziła przez kilka miesięcy akcję ,,Stop paserom i złodziejom samochodowym". Jej efektem było wprowadzenie zmian do regulaminu kiermaszu części zamiennych w Przeźmierowie. Do końca czerwca wszyscy handlujący na tym terenie muszą doposażyć się w kasy fiskalne. Ci sprzedawcy, którzy tego nie zrobią, nie będą już więcej wpuszczani na teren kiermaszu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto