Artysta, znany ostatnio szerzej m.in. za sprawą programu X-Factor, w którym jest jednym z jurorów, przyjechał do Poznania promować swoją najnowaszą płytę.
Nie ograniczył się jednak jedynie do rozdawania autografów. Kilkadziesiąt osób, które zjawiło się w poznańskim empiku, wysłuchało ciekawej opowieści artysty o jego życiu, muzyce i pracy.
Czesław Mozil zdradził między innymi, jak wyczerpująca jest praca na planie X-Factora.
- To zajmuje nawet 300 dni w roku, a na ekranie widać, że pracujemy tylko kilka godzin przez jeden dzień - mówł artysta.
Podkreślał także, że wydaniem albumu pt. Czesław Śpiewa Miłosza chce przypomnieć tym, którzy widzą w nim tylko osobowość telewizyjną, że jest przede wszystkim muzykiem. Choć bycie nim nie jest w naszym kraju takie łatwe.
- Nie jest łatwo być artystą w Polsce, bo trzeba dużo jeździć, a po naszych drogach to nie jest takie proste - tłumaczył w swoim stylu muzyk.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?