20 grudnia o godz. 3 w nocy strażacy dostali zgłoszenie o płonących samochodach przy ul. Sarmackiej.
Na miejsce pożaru pojechały dwa zastępy straży pożarnej.
- Akcja trwała 1,5 godziny. Zniszczeniu uległy cztery samochody osobowe, trzy z nich spaliły się doszczętnie - mówi Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej. - Auta stały na wyznaczonych miejscach osiedlowego parkingu.