Porażka tym bardziej jest przykra, że goście do wczoraj mieli na koncie tylko jedno zwycięstwo, pozostałych siedem spotkań zakończyło się ich przegraną. Efektem tego była zmiana szkoleniowca. W miejsce Zorana Sretenovicia zatrudniono Wojciecha Kamińskiego.
I niestety, oczywiście dla poznaniaków, ta zmiana przyniosła Polpharmie zwycięstwo. To jednak nie nagła odmiana stylu gry zespołu ze Starogardu Gdańskiego dała im sukces, ale przede wszystkim należy podkreślić fatalną wręcz postawę gospodarzy. Tylko w pierwszej kwarcie zawodnicy Bogicevicia grali poprawnie. Później na parkiecie dominowali goście.
Po pierwszych 20 minutach Polpharma wygrywała 40:36. Na początku trzeciej kwarty Jacek Sulowski trafił za trzy punkty i przewaga rywali zmalała do jednego punktu. W poznańskim zespole nie było jednak wczoraj zawodnika, który potrafiłby poderwać kolegów do walki. Momentami próbował to robić Aleksander Lichodzijewski, ale tylko w pierwszej połowie, w której zdobył 18 punktów. Jednak w następnych 20 minutach i on mocno spuścił z tonu i zdobył tylko trzy punkty, na dodatek tuż przed zakończeniem meczu.
Czytaj także: Porażka PBG Basket Poznań z Treflem
Odnotować jeszcze trzeba debiut w PBG Basket Niksy Nikolicia. 20-letni serbski rozgrywający spędził na boisku prawie 22 minuty, punktów nie zdobył, a na dodatek w 37. minucie popełnił piąte przewinienie.
Za tydzień PBG Basket zagra z Kotwicą w Kołobrzegu, a 26 listopada w Poznaniu zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.
PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański 64:82
(22:20, 14:20, 14:17, 14:25).
PBG Basket: Lichodzijewski 21 (3x3), Micic 13, Kulig 13 (1x3), Sulowski 8 (1x3), Comagic 7, Parzeński 2, Nikolic 0, Szydłowski 0, Smorawiński 0.
Polpharma: Weeden 20 (4x3), Śnieg 11, Hicks 10 (1x3), Arabas 9 (1x3), Wall 8 (2x3), Gilmore 8 (1x3), Metelski 8, Simmons 8, Dąbrowski 0, Paul 0, Neumann 0.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?