Niektórzy negatywnie podchodzą do takiej propozycji, twierdząc, że to rozleniwia. Badania pokazują, że jest inaczej. Nawet kilkunastominutowa drzemka w czasie pracy pozwala kilkukrotnie zwiększyć wydajność.
Naukowcy twierdzą, że mała drzemka w południe znacznie zmniejsza ryzyko zawału, głównie w przypadku mężczyzn.
Od kilku lat Napping Company stara się propagować wprowadzenie do harmonogramu pracy czasu na drzemkę, czyli tzw. nap time. Zwolennicy przekonują, że dzięki 15-minutowej drzemce około 90 % pracowników wykonuje więcej zadań w krótszym czasie.
Za liderów w dziedzinie drzemek uznaje się firmy:
•Nike – pracownicy mają dostęp do tzw. pokojów ciszy;
•Google – nie wyznaczono sztywnych godzin, kiedy można podrzemać; pracownicy śpią wtedy, gdy są zmęczeni;
•Ben & Jerry's – nieoficjalnie pracownicy mają pozwolenie na 30-minutową drzemkę.
Spanie w pracy nie jest już tylko modą. Pracodawcy zaczynają dostrzegać pozytywne aspekty takich praktyk: poprawa koncentracji, zwiększona wydajność. Może w przyszłości i polscy pracodawcy docenią wpływ drzemki na pracowników i pozwolą im spać w pracy, biorąc przykład z najlepszych.
Piszemy bajki dla Tomka! Dołącz się do akcji i napisz własną opowieść! | Wirtualne Targi Edukacyjne ACI |
Tym żyje miasto! publikuj teksty, zdjęcia, wideo Wygrywaj nagrody! |
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?