Sympatii do stolicy Wielkopolski w czasie mistrzostw nie ukrywali też Włosi i Chorwaci. Okres wakacyjny już za nami, czy więc nasi goście spełnili swoje obietnice?
- Włochów i Chorwatów nie widziałam, natomiast Irlandczycy faktycznie tutaj wrócili ze swoimi rodzinami – przyznaje Milena Ratajczak-Glabus z Centrum Informacji Turystycznej w Poznaniu. – Nie było ich jakoś wyjątkowo dużo, ale dało się zauważyć, że jest ich więcej niż zazwyczaj. Niektórzy z nich na pierwszy mecz przyjeżdżali sami, a już na kolejne wracali z rodzinami.
Podobne obserwacje mają ci, którzy żyją z ruchu turystycznego.
- Włochów było jedynie kilku, Chorwatów w ogóle nie widziałem od końca Euro. Irlandczycy faktycznie wrócili, ale nie w przytłaczającej liczbie - ocenia pan Piotr, recepcjonista w Melody Hostel przy Starym Rynku. - Ja natomiast zauważyłem zdecydowanie więcej Hiszpanów niż rok temu w miesiącach wakacyjnych.
Zdaniem pana Piotra wielu Hiszpanów wraca do Poznania po tym, jak wcześniej przebywali w naszym mieście na wymianie studenckiej.
– Euro na pewno też miało swój wpływ, mimo że Hiszpania w Poznaniu nie grała. No i z Alicante czy Barcelony są do Poznania tanie loty – dodaje.
Inne doświadczenia w tej kwestii mają przedstawiciele branży gastronomicznej, którzy nie zauważyli większej niż dotychczas liczby gości zza granicy.
– Ja bym w ogóle nie mówił, że w Poznaniu jest coś takiego jak ruch turystyczny - uważa Artur Obolewicz, kierownik Lizard King na Starym Rynku. - Często jest to miasto kojarzone z turystyką biznesową, natomiast z taką zwykłą nie. A szkoda, bo mamy naprawdę ciekawe miejsca to zobaczenia, które nie ustępują specjalnie tym np. z Krakowa, tylko są dużo słabiej wypromowane.
W podobnym tonie wypowiada się Kasia, kelnerka w Post-Office Cafe przy ratuszu.
– Nie wrócili do nas – przyznaje: - Mam dobrą pamięć do twarzy i nie widziałam tutaj żadnego Irlandczyka czy Włocha, którzy odwiedzali nas w trakcie Euro.
Jednoznaczną odpowiedź ciężko też znaleźć na pytania o liczbę turystów w Poznaniu w porównaniu do poprzednich lat, nie patrząc tylko na te kraje, które gościły w stolicy Wielkopolski podczas Mistrzostw Europy.
- Turystów jest coraz więcej, to stała tendencja od kilku lat i w tym roku się to nie zmieniło – zdecydowanie mówi Milena Ratajczak-Glabus z CIT-u.
Pracujący w Melodii Hostel Piotr również się nie waha przyznając: - W tym roku w wakacje mieliśmy więcej gości niż rok temu.
**
**
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?