Nie będzie północno-wschodniej obwodnicy Poznania? "Ta inwestycja jest fatalnie zaprojektowana"

Ring obwodnicy wokół Poznania do dziś pozostaje niedomknięty. Brakuje drogi, która umożliwiłaby omijanie północnych osiedli Poznania i połączyłaby północne krańce wschodniej i zachodniej obwodnicy Poznania. Jak się jednak okazuje, tego typu droga nie powstanie w najbliższych latach.

Czytaj także: Taka będzie ekspresowa S11. Sprawdź, jaki będzie jej przebieg!

Ponadto według jednego z naszych czytelników bulwersujące jest projektowanie drogi bez możliwości jej rozbudowy do parametrów ekspresówki, co potwierdza rzeczniczka ZDP.

- Ta inwestycja jest fatalnie zaprojektowana, nie dając kompletnie perspektyw na jej rozbudowę, co dałoby Poznaniowi szansę na dobrą komunikację w pełnym ringu

- komentuje, przesyłając do naszej redakcji odpowiedź na zapytanie przesłane do ZDP w trybie informacji publicznej.

Sama droga w wybranym wariancie przebiegu, który łączy wariant I i III, miałaby:

• łączyć ekspresową S11 na wysokości Złotkowa (węzeł Poznań Północ),
• dalej przebiegając wzdłuż granicy poligonu wojskowego w Biedrusku,
• przeciąć Wartę w Czerwonaku, przechodząc między innymi przez Puszczę Zielonkę,
• biec przez Kobylnicę, Paczkowo i Gowarzewo łącząc się z ekspresową S5 na węźle Kleszczewo.

Tymczasem ponad półtora roku temu plany budowy nowej obwodnicy zablokowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Powiatowych, ponieważ budową drogi miałby zająć się powiat poznański, przekazała, że głównym powodem odrzucenia wniosku było zdezaktualizowanie się materiałów i map, na podstawie których wytyczono przebieg nowej drogi. Termin wydania decyzji miał być przekładany 15-krotnie.

- Plan budowy nowej drogi jest kopią planu sprzed 20 lat. Jest on oparty o stare ortofotomapy, a przez ten czas wybudowano tam nowe drogi i budynki, bo nie pozostawiono pod nią rezerwy terenowej

- stwierdza Maciej Pałgan, prezes Stowarzyszenia Puszcza Zielonka.

Jak relacjonuje, podczas spotkań z mieszkańcami, ze względu na przestarzałe mapy, którymi się posłużono, okazało się, że droga ma między innymi przecinać w poprzek salon samochodowy. Obiektu tego jeszcze 20 lat temu w tym miejscu nie było.

Ponadto sama droga miała przebiegać przez tereny puszczy, na co RDOŚ także nie wyraził zgody.

- Nowa droga przecięłaby Puszczę Zielonkę, gdzie już teraz wjazd samochodów jest zabroniony. Ponadto nie sporządzono inwentaryzacji przyrody, a pod budowę należałoby wyciąć tysiące drzew

- dodaje Maciej Pałgan.

Sama sprawa odwołania od negatywnej decyzji środowiskowej ciągnie się już od września 2021 roku.

- 14 października 2021 roku złożyliśmy odwołanie od tej decyzji. Ma ono zostać rozpatrzone 16 czerwca tego toku, jednak termin ten był już kilkukrotnie przedłużany, dlatego nie ma pewności, że tym razem decyzja zostanie podjęta

- informuje Katarzyna Fertsch, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu.

Sama obwodnica, jeśli kiedykolwiek powstanie, będzie drogą główną przyspieszoną, klasy GP, a nie ekspresówką. Co więcej, podczas jej projektowania nie będą uwzględnione rezerwy terenowe pod ewentualną rozbudowę do tej kategorii.

Obserwuj nas także na Google News

Społecznik ze Stowarzyszenia Puszcza Zielonka nie jest przeciwnikiem domykania ringu wokół miasta, jednak zauważa, że jest to już koncepcja przestarzała.

- Koncepcja ringu wokół miast pochodzi z lat 70. ubiegłego wieku. Dziś już się od nich odchodzi, aby nie blokować wlotów powietrza do miasta

- podsumowuje Maciej Pałgan.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

"Mała obwodnica" powstaje w Czerniejewie: