2 stycznia 2013 r. "Gazeta Pomorska" przeprowadziła wywiad z Krzysztofem Jackowskim znanym jako jasnowidz z Człuchowa. Tematem rozmowy były oczywiście przepowiednie na 2013 rok. Jackowski w wywiadzie skupiał się przede wszystkim na wydarzeniach światowych. Zapowiedział m.in. duży rozłam w strukturach Unii Europejskiej.
- Unia albo podzieli się na dwa fronty, albo jedno lub dwa państwa z niej odejdą. To będzie pierwszy etap rozsypki Wspólnoty i to niestety bardzo źle wpłynie na Polskę - zapowiadał Jackowski. - Wiosna lub przedwiośnie 2013 będzie dla Polski fatalne, bo kryzys w UE się pogłębi i w związku z tym możemy nie dostać pieniędzy. Pierwsze państwo będzie się szykowało do odejścia i w UE będą tak chciwi, że postanowią zatrzymać jak najwięcej pieniędzy w budżecie. Nasz rząd będzie się zastanawiał, co zrobić z naszym budżetem, bo dziura stanie się znacznie większa. Zabraknie na wszystko. I zrobi się nieprzyjemna sytuacja, bo UE, będąc sama w tragicznej sytuacji, zacznie wyciągać ręce do Polski po pieniądze. To będzie groźny moment dla rządu.
Jak wiemy, żadne państwo w minionym roku nie opuściło Unii Europejskiej, chociaż faktycznie w Polsce był problem z załataniem dziury budżetowej, na co lekarstwem okazała się reforma OFE.
Jeśli chodzi o wydarzenia polityczne w Polsce, Jackowski zapowiedział przetasowania na scenie politycznej.
- Stworzy się grupa parlamentarna ponad podziałami, która będzie chciała doprowadzić do odejścia rządu. Nie wykluczam, że mogą to robić wspólnie SLD i PiS - mówił przed rokiem Jackowski. - Może się pojawić osoba mająca ścisły związek ze związkami zawodowymi. Na pewno będziemy mieli do czynienia z ruchem sprzeciwu alternatywnej do PiS i PO grupy ludzi. I nie wykluczam prób obalenia rządu. [...] Na pewno jednak 2013 będzie rokiem związków zawodowych, bo to od nich zacznie się bunt społeczny. Mam wrażenie, że pojawią się nawet kilkudniowe zamieszki i sytuacja będzie trudna do opanowania.
Jak pamiętamy, we wrześniu w Warszawie doszło do wielotysięcznych demonstracji związków zawodowych z postulatem obalenia rządu, ale nic z tych planów nie wyszło.
- To będzie też rok zagrożeń na świecie, szczególnie na Bliskim Wschodzie - dodawał jasnowidz. - Będzie bardzo brutalnie na świecie i czuję, że ani NATO, ani ONZ nie będą miały tu nic do powiedzenia. I coś się stanie w Hiszpanii. Kojarzy mi się Hiszpania.
Zapytany o pogodę, zapowiedział, że nie stanie się nic nadzwyczajnego, a caly rok będzie jedynie zimny i deszczowy, chociaż jak pamiętamy, mieliśmy do czynienia z zimą w kwietniu i wiosną w grudniu.
Kliknij, aby przeczytać przepowiednie na 2014 rok
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?