Pieniądze, które wpłynęły właśnie na konto poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego pochodzą z bankowej gwarancji byłego wykonawcy remontu na ulicy Dąbrowskiego. Kwota prawie 2 milionów złotych została zabezpieczona jeszcze na początku lipca.
To jednak wciąż nie wszystkie pieniądze, które miasto Poznań będzie domagać się od hiszpańskiej firmy Balzola. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie nałożyła na byłego już wykonawcę przebudowy Dąbrowskiego karę w wysokości ponad 4,2 miliona złotych. Część tej kary zostanie pokryta ściągniętą już gwarancją bankową.
Przypomnijmy, że spółka PIM wyrzuciła 28 czerwca generalnego wykonawcę, firmę Balzola Polska, z placu budowy. Remont ulicy Dąbrowskiego dokończy między innymi poznańskie MPK.
- W ocenie Spółki PIM, zabiegi wykonawcy miały służyć wyłącznie odwróceniu uwagi od ewidentnych zaniechań
i zaniedbań, których dopuścił się wykonawca, a które spowodowały tak duże opóźnienia i tym samym
powstanie przesłanek do nałożenia kar umownych przez zamawiającego - informowały Poznańskie Inwestycje Miejskie po zerwaniu umowy.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?