Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DEBATA - Czy miasto ma pomysł na budownictwo mieszkaniowe?

Bogna Kisiel
Wczoraj w Sali Białej Urzędu Miasta Poznania odbyła się debata pod hasłem „Poznań 2020 – Jakie budownictwo mieszkaniowe”
Wczoraj w Sali Białej Urzędu Miasta Poznania odbyła się debata pod hasłem „Poznań 2020 – Jakie budownictwo mieszkaniowe” Grzegorz Dembiński
Brak uzbrojonych terenów pod budownictwo jednorodzinne, wysokie ceny działek oraz mieszkań komercyjnych – to główne przyczyny migracji poznaniaków do gmin ościennych. Na nie zwracali uwagę uczestnicy wczorajszej debaty „Poznań 2020 – Jakie budownictwo mieszkaniowe”.

– Gdyby była większa podaż gruntów, ich cena byłaby niższa – przyznaje Krzysztof Kruszona, prezes Agrobeksu, który zwraca uwagę na różnicę w jakości życia w Poznaniu i poza nim, gdzie osiedla powstają w polu bez infrastruktury, bez utwardzonych dróg. – Nikt nie jest w stanie konkurować z takim rodzajem budownictwa.
Wojciech Kręglewski, radny PO, uważa, że Poznań w porę nie zareagował na rosnące aspiracje społeczne.

– O ile z budownictwem wielorodzinnym nie jest najgorzej, to w ciągu 10 lat cena gruntu pod budownictwo jednorodzinne wzrosła o 400 procent – mówi Kręglewski.
Uczestnicy debaty zwracali uwagę na problem ludzi, którzy są za biedni, by dostać kredyt na kupno mieszkania, a za bogaci, by ubiegać się o pomoc mieszkaniową od miasta.

– Sektor komunalny praktycznie nie istnieje – twierdzi Lech Mergler ze Stowarzyszenia „My-Poznaniacy”. – W strategii miasta nie ma programów wskazujących na to, że w sektorze środkowym (budownictwo spółdzielcze, komunalne i tbs-y) miałby nastąpić przełom.

Włodzimierz Nowak z „My-Poznaniacy”, podkreślił, że w bogatych krajach dominuje budownictwo czynszowe, a u nas praktycznie takiego rynku nie ma.

– Nie istnieje przez bariery prawne – podkreślał Kręglewski.
Kruszona wskazuje, że przy obowiązującej ustawie o ochronie lokatorów nie ma mowy, by jakikolwiek bank udzielił deweloperowi kredytu na budowę takich domów. Gwarantem musiałaby zostać gmina. Jednak dopiero teraz weszły w życie przepisy, umożliwiające realizację domów w partnerstwie publiczno-prywatnym.

Czy miasto ma pomysł na budownictwo mieszkaniowe?

„Polska Głos Wielkopolski” oraz Urząd Miasta cyklicznie organizują debaty poświęcone najistotniejszym problemom Poznania. Tematem wczorajszej dyskusji był „Poznań 2020 – Jakie budownictwo mieszkaniowe”.

Coraz więcej poznaniaków przeprowadza się do ościennych gmin. Jest to poważny problem dla miasta, które traci podatników. Jakie są przyczyny tej sytuacji i co zrobić, by zatrzymać mieszkańców w Poznaniu? Czy magistrat ma pomysł na budownictwo mieszkaniowe? Czy miasto powinno być inwestorem? Na te pytania usiłowano znaleźć odpowiedź. Zdecydowanie temperaturę dyskusji podniosły kwestie związane z zabudową niektórych terenów w Poznaniu oraz wpływ deweloperów na zagospodarowanie przestrzenne. Zapis wczorajszej debaty ukaże się w piątkowym wydaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto