Poznańskie akademiczki udanie zainaugurowały nowy sezon. Z czterema debiutantkami w składzie, podopieczne Jacka Skroka pewnie wygrały w Gdańsku.
Gedania i poznański AZS AWF przed sezonem były wymieniane w gronie zespołów, którym przyjdzie walczyć o pozostanie w serii A. - Pół żartem, pół serio niektórzy mówili, że jedziemy na mecz ,,na szczycie’’, ale ja odparłem, że odbędzie się on dopiero za tydzień, gdy zmierzymy się w Bielsku. W końcu grać będzie mistrz Polski z wicemistrzem - mówił w nieco żartobliwym tonie, trener AZS AWF Jacek Skrok.
Spotkanie rozpoczęło się po myśli poznanianek, które po dobrych serwisach Izabeli Żebrowskiej prowadziły 5:0, a na pierwszą przerwę techniczną schodziły z sześciopunktową przewagą. Emocji w pierwszym secie było jak na lekarstwo, kolejne partie były już jednak zacięte.
Okazało się, że i siatkarki Gedanii dysponują silną zagrywką, rozegrała się reprezentacyjna wystawiająca - Izabela Bełcik i gdańszczanki utrzymywał kilkupunktową przewagę.
Przy stanie 19:16 dla Gedanii trener Jacek Skrok poprosił o czas. Akademiczki zerwały się do odrabiania strat, ale finisz należał już do miejscowych. W trzecim sezonie prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Gdańszczanki po dwóch udanych blokach Dominiki Kuczyńskiej objęły prowadzenie 20:18. Serwy Katarzyny Wellny sprawiły rywalkom sporo kłopotów w przyjęciu, a pierwsze piłkę setową skutecznym atakiem ze środka zakończyła Dominka Koczorowska.
Początek czwartego seta to niemal kopia pierwszego, świetna zagrywka i gra blokiem sprawiły, że AZS AWF prowadził już 8:2. Gdańszczanki rozpoczęły pościg za przeciwniczkami. Po bardzo dobrych zagrywkach Drzewiczuk i błędach po stronie AWF-u udało im się doprowadzić do remisu. Przełomowym momentem tej partii był autowy atak Aleksandry Kruk, choć gospodynie protestowały, bo ich zdaniem piłka dotknęła poznański blok. Wówczas poznanianki objęły prowadzenie 21:19, którego nie oddały już do końca.
- Mecz wygraliśmy przede wszystkim blokiem i zagrywką. Nie ustrzegliśmy się błędów, ale nie popełniliśmy ich zbyt wiele. Taka gra może jednak nie wystarczyć na innych rywali. Cztery zawodniczki w moim zespole debiutowały w serii A i trzeba przyznać, że były to udane występy. Cieszy mnie postawa Ewy Matyjaszek, świetnie rozumiała się ze środkowymi i spełniła moje oczekiwania - skomentował mecz Jacek Skrok, szkoleniowiec AZS AWF.
Gedania Gdańsk - AZS AWF Poznań 1:3
(15:25; 25:21; 23:25; 22:25)
Gedania: Kuczyńska, Drzewiczuk, Bełcik, Szyjanowa, Kruk, Wiśniewska, Siwka (libero) oraz Tomsia, Sołodkowicz, Ordak.
AZS AWF: Szajek, Wllena, Matyjaszek, Koczorowska, Żebrowska, Trała, Sawicka (libero) oraz Walczak.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?