Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dimitrije Injac: Korona to zespół z charakterem

Hubert Maćkowiak
Dimitrije Injac
Dimitrije Injac Marek Zakrzewski
Bez wątpienia Korona Kielce ma charakter, potrafi dobrze grać. To ciekawi piłkarze. W tym sezonie prezentują się naprawdę dobrze, dużo meczów wygrali. Ale jestem dobrej myśli i uważam, że uda nam się ich powstrzymać - zaznacza Dimitrije Injac.

Z serbskim pomocnikiem Kolejorza rozmawia Hubert Maćkowiak

Postawa Korony jest dla Pana zaskoczeniem?
Na pewno należy docenić postawę Korony Kielce. Myślę, że czeka nas ciężka przeprawa. Ale jeśli zagramy dobrze, to nie powinniśmy mieć problemów z pokonaniem tego rywala. Bardzo chcemy ten mecz wygrać.

W poprzednim sezonie Korona przyjechała do Poznania, ale zebrała tęgie lanie. Czy teraz Lech też może wygrać aż 4:0?
Bardzo trudno będzie powtórzyć tamten wynik. Teraz obie drużyny są w innym miejscu. Ostatnio wygraliśmy z kielczanami wysoko, ale teraz będzie trudniej. Świetnie byłoby zwyciężyć, strzelając kilka goli. Nie mogę tego obiecać, ale na pewno zależy nam na trzech punktach.

Czytaj także: Murawski czy Vukovic. Kto lepszym liderem?
Lech Poznań kontra waleczne serca z Kielc

W środku pola szykuje się ciekawa walka, ponieważ w Koronie gra między innymi Aleksandar Vuković. Nastawia się Pan na pojedynki z pomocnikami z Kielc?
Bez wątpienia nasi najbliżsi rywale mają charakter, potrafią dobrze grać. To ciekawi piłkarze. W tym sezonie prezentują się naprawdę dobrze, dużo meczów wygrali. Ale jestem dobrej myśli i uważam, że uda nam się ich powstrzymać.

Do Kielc został wypożyczony w tym sezonie Jacek Kiełb. To oznacza, że w Lechu panuje duża konkurencja?
Moim zdaniem tak. Wcale nie jest tak łatwo znaleźć się w pierwszym składzie. Wystarczy spojrzeć na fakt, że Jacek w Koronie radzi sobie naprawdę dobrze, wyróżnia się. Niestety, w Lechu nie wszystko potoczyło się po jego myśli. Myślę, że wszystko, co teraz robi w Kielcach, działa na jego plus i cały czas się rozwija.

Zobacz także na Głos.tv
W sobotę Warta Poznań gra z GKS Katowice
Platini zadowolony z Poznania

Przed tym meczem niektórzy piłkarze wrócili do Poznania w ostatniej chwili. Może to mieć wpływ na wynik meczu?
Nie, to nie zdecyduje o rezultacie końcowym. Przede wszystkim staraliśmy się skupić na swojej pracy. Korona w czasie przerwy wykonała kawał roboty, także ćwicząc taktykę. Wierzę jednak, że to Lech będzie górą.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto