Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DIOZ: gnębili psa, a gdy nie mogli sobie z nim poradzić- porzucili go bez picia i jedzenia! [ZDJĘCIA]

Paulina Gadomska
Inspektorzy DIOZu odebrali w Lubaniu psa, który najpierw miał być katowany, bity, gnębiony, a następnie porzucony bez dostępu do picia i jedzenia.

Krzysztof S. i Małgorzata C. od miesięcy znęcali się psychicznie i fizycznie nad mieszańcem amstafem. Prócz bicia i kopania zwierzęcia, właściciele mieli również - według świadków - przypalać go papierosami, dotkliwie karcić za chodzenie po mieszkaniu, podduszać i uczyć agresji na oczach dzieci. Gdy przestali sobie radzić ze zrujnowanym psychicznie zwierzęciem - porzucili go. Przypięli na krótkim łańcuchu, bez budy, w kontenerze. Psiak głodował, zauważalny były u niego zarys żeber. W miejscu bytowania psiaka zastaliśmy matkę Krzysztofa S., która miała rzekomo doglądać zwierzęcia - kompletnie pijana kobieta siedząca w swoim moczu nie była w stanie wykonać chociażby jednego kroku, nie mówiąc o podaniu psu wody.- tak sytuację zwierzęcia opisują inspektorzy Dolnośląskiego Inspektoratu Zwierząt w Jeleniej Górze.

O sprawie zawiadomimy prokuraturę, bowiem niewątpliwie para znęcała się nad swoim psem. Za ten czyn może im grozić do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo o sprawie zostanie zaalarmowany sąd rodzinny, bowiem dokonane przez nas ustalenia wskazują, że sadystyczne akty przemocy miały być stosowane w obecności dzieci, jak również w ich obecności młoda para zdaniem świadków miała prawdopodobnie zażywać narkotyki i upijać się do nieprzytomności. Panicznie bojący się ludzi psiak został uratowany - inspektorzy jadą z nim do kliniki weterynaryjnej.- dodają.

Jeśli uważasz, że to co robimy ma sens i chcesz razem z nami walczyć o maltretowane zwierzęta, wspomóż nas dobrowolną darowizną!
przelew tradycyjny - mBank S.A. 49 1140 2004 0000 3802 7654 3761
w tytule: odebrany ast
PayPal - [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto