Wśród studentów coraz bardziej popularne stają się flash moby, czyli krótkie spontaniczne akcje, w których bierze udział grupa od kilkunastu do nawet kilkuset osób. Uczestnicy skrzykują się za pośrednictwem sms-ów lub internetu i wcześniej ustalają, co będzie tematem przewodnim. Dla przypadkowych świadków jest to dosyć zaskakujące widowisko - ale zaskoczenie to także jeden z podstawowych warunków flash moba...
W Poznaniu miłośnicy flash mobów grali w szachy, tańczyli pod Ratuszem, strzelali do siebie w galerii handlowej, a nawet... bili się na poduszki na Starym Rynku. Co wymyślili tym razem? Tym razem będą dziękować. I to nie po prostu dziękować, ale oklaskami.
Podziękowania mogą być za wszystko i dla wszystkich. Począwszy od studentów, którzy szczęśliwie zaliczyli sesję, kierowcy autobusu, który zaczekał z odjazdem z przystanku i otworzył drzwi nadbiegającemu spóźnionemu pasażerowi czy Justinowi Bieberowi, za jego twórczość muzyczną - po panią z warzywniaka za podarowanie brakującego grosza. Komu będziemy klaskać zależy tylko od nas. Dozwolone jest również wiwatowanie, gwizdanie i tańczenie.
Zabawa zaczyna się w piątek 25 lutego o godzinie 19.30 na Starym Rynku. Każdy jest zaproszony.
Czytaj także: |
Taneczny Flash Mob w Galerii Malta Nie tylko zawodowi tancerze, ale i obecni na zakupach poznaniacy mogli wziąć udział w tanecznym Flash Mobie w Galerii Malta |
**
**
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?