Tak jest np. z przedłużeniem "pestki" do dworca. Rezultat? Zamiast na Euro 2012, nową trasą pojedziemy po mistrzostwach. "Pestka" wystartowała w marcu 2009 roku, a poślizgnęła się już na etapie projektowania. Najpierw dwukrotnie oprotestowano postępowanie przetargowe, mające wyłonić projektanta.
Później niż zakładano wydana była decyzja lokalizacyjna dla tej inwestycji (m.in. dlatego, że trzeba było zapewnić mieszkańcom budynku przy ul. Zachodniej mieszkania zastępcze). Na tym jednak nie koniec. PKP PLK wycofało się z modernizacji linii kolejowej Poznań - Szczecin i trzeba było wprowadzić istotne zmiany w projekcie "pestki". Jakby tego było mało, zachorował i zmarł główny projektant.
Pech dopadł "pestkę" również w momencie wyłaniania wykonawcy przedsięwzięcia. Zaproponowano tak wysokie ceny, że przetarg unieważniono i trzeba było ogłosić następny. W ten sposób ambitne plany zakończenia inwestycji przed Euro legły w gruzach.
W przypadku przebudowy Grunwaldzkiej (etap II, czyli poszerzenie jezdni) opóźnienia spowodowane były m.in. koniecznością dokonania w projekcie zmian postulowanych przez mieszkańców czy skreśleniem tego zadania w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym. Z kolei w etapie I (modernizacja torowiska i ronda Jeziorańskiego) głównym winowajcą był projektant, z którym ostatecznie zerwano umowę.
- Ale są opóźnienia wynikające z braku koordynacji między jednostkami miejskimi - twierdzi Łukasz Mikuła, radny PO.
Zobacz też: Droga do Euro 2012 - serwis specjalny
Dotyczy to np. budowy trasy tramwajowej na Franowo. Jak twierdzi spółka Infrastruktura Euro 2012, MPK nie poinformowało jej o zmianie układu projektowanej pętli tramwajowej, a ZDM w ostatnim momencie wprowadził nowe rozwiązania. I choć te zmiany były konstruktywne, to działały jak klocki domina, powodując opóźnienia. W tym przypadku poradzono sobie z pokonaniem przeszkód.
Zobacz też:Inwestycje w Poznaniu - zobacz serwis specjalny
Protesty, odwołania, wydłużone w czasie uzgadnianie dokumentacji, w końcu niekompletna dokumentacja skutkowały, że przetarg na przebudowę Kaponiery ogłoszono dopiero w marcu tego roku, a rozstrzygnięto w czerwcu.
Mimo to Andrzej Nowakowski, prezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012, jest zadowolony.
- To inwestycje warte ponad 2 miliardy złotych. Poznaniacy będą z nich korzystali jeszcze przez wiele lat - mówi. - To ogromne dokonanie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?