Mimo bardzo trudnego okresu, jakim był 2011 rok, pełen zawirowań na rynkach finansowych, i trudnej sytuacji gospodarczej, liczba osób mających problem z terminowym regulowaniem zobowiązań rosła wolniej niż w poprzednich latach.
- Mamy nadzieję, że nie jest to efekt tylko zmian w portfelach wierzytelności instytucji finansowych - mówi Mariusz Hilde-brand, prezes BIG InfoMonitor. - Jednak, jak na razie nie sposób ocenić, ile z usuniętych z rejestrów wpisów wróci w 2012 r.
Czytaj także: Top 10 wydarzeń na rynku pracy w 2011 roku
Niestety, łączna kwota zaległych płatności w 2011 roku powiększyła się o ponad 10 mld zł i wyniosła 35,48 mld zł, tempo wzrostu jest podobne jak w 2010 roku. Osoby, które nie regulują w terminie zobowiązań, w coraz większym stopniu odczuwają rosnące odsetki.
Autorzy raportu zwracają uwagę też na coraz wyższe średnie zadłużenie przypadające na jednego dłużnika. Na początku 2011 roku średnie zaległe zadłużenie nieznacznie przekraczało 13 tys. zł. Na koniec minionego roku kwota ta wyniosła 17.035 zł. Czyli zaledwie w ciągu 12 miesięcy średnie zaległe zadłużenie wzrosło o 35 proc.
Czytaj także: Wielkopolska trzecia w Rankingu Zrównoważonego Rozwoju
Niezmiennie przez cały 2011 rok największa liczba niespłaconych zobowiązań pochodziła z województw śląskiego i mazowieckiego. W ciągu 12 miesięcy zadłużenie wśród klientów podwyższonego ryzyka, mieszkających w tych regionach, wzrosło o 3,7 mld zł (48 proc.) i obecnie wynosi 11,6 mld zł.
Jednak wbrew wielu komentarzom pojawiającym się w mediach w ostatnich miesiącach, sytuacja osób, na których ciąży kredyt hipoteczny, wygląda co najmniej dobrze. Portfel kredytów zagrożonych nadal jest na niskim i bezpiecznym poziomie 1,6 proc. dla kredytów w walutach obcych i 3,3 proc. dla kredytów w złotówkach.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?