Do pracy, do szkoły, do... Australii!

Wielu z nas uważa, że praca w Polsce nie jest odpowiednio opłacalna i z tego powodu wyjeżdża w celach zarobkowych za granicę. Wielu Polaków wybrało Anglię, Stany Zjednoczone, jednak mało kto wie, że równie lub nawet bardziej atrakcyjna jest... Australia. Niezłe zarobki, piękne krajobrazy i przede wszystkim mili i uczynni mieszkańcy to główne atrybuty wyjazdu na ten uznawany jeszcze przez wielu za "dziki" kontynent.

- Do Australii wyjechałem zaraz po studiach w 2000 roku - mówi Wojtek Wawrzyński z firmy Ozzie Studycare. - Przez dwa lata pracowałem w ośmiu różnych miejscach m.in. jako pomoc kuchenna czy też w supermarketach. Obecnie już od 8 lat pracuję w firmie zajmującej się organizacją takich właśnie wyjazdów. Uważam, że ten wyjazd to jedna z najlepszych decyzji, jaką podjąłem w całym swoim życiu.

Zastanawiacie się dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - jak przekonują organizatorzy wyjazdów są to rajskie plaże, błękit oceanu, rozległe pustynie, święte skały i góry, zwierzęta, których nie zobaczycie nigdzie indziej, dzika przyroda.
Do tego społeczeństwo tworzone przez ludzi z ponad 100 krajów świata, kosmopolityczna kuchnia, pogodne twarze i bezpieczne ulice, sport, ruch i wielka przygoda. To tylko niektóre z zalet takiego wyjazdu, które wymienił Wojtek.

Dodatkowo niezłe zarobki i wysoki standard życia powinny tym bardziej przekonać do takiego wyjazdu. Średnie zarobki przeciętnego studenta wahają się w granicach od 15 do 20 dolarów australijskich za godzinę pracy (1 dolar = około 2,5 zł). A samej pracy w Australii jest dużo.

- Tak naprawdę każdy może znaleźć pracę w przeciągu 3-4 tygodni - dodaje Wojtek. - Przede wszystkim młodzi ludzie wybierają prace w restauracjach, barach jako opiekunki dla dzieci, czy też jako ekipy sprzątające. Zarobione w ten sposób pieniądze pozwalają na naprawdę godne życie w tym kraju.

Przed wyjazdem należy jeszcze zaopatrzyć się w wizę, która dostępna jest całkowicie przez Internet i tak naprawdę każdy zainteresowany może ją otrzymać. Wystarczy wypełnić internetowy wniosek, odbyć badania ogólne i zapłacić... ponad 1000 zł.

Cena może odstraszać, gdyż australijska wiza uznawana jest za najdroższą na świecie. No i jeszcze cena przelotu wynosząca około 2000 zł również nie jest zachęcająca. Organizatorzy podkreślają jednak, że tak naprawdę to już ostatnie koszty, jakie należy ponieść, wybierając się w podróż na ten magiczny kontynent. No i oczywiście nie należy zapomnieć o odpowiednio wysokim kieszonkowym...