MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dojdzie kilku nowych piłkarzy

[email protected]
Rozmowa z prezesem Lecha, Radosławem Majchrzakiem. Krzysztof Michalski, Arkadiusz Miklosik i Grzegorz Matlak zostali przesunięci do zespołu rezerw. Czy to była decyzja zarządu klubu? - Nie.

Rozmowa z prezesem Lecha, Radosławem Majchrzakiem.

Krzysztof Michalski, Arkadiusz Miklosik i Grzegorz Matlak zostali przesunięci do zespołu rezerw. Czy to była decyzja zarządu klubu?

- Nie. Takie decyzje podejmuje trener. Czesław Jakołcewicz motywował to tym, że piłkarze ci nie wywiązali się z powierzonych im zadań. Chcę jednak podkreślić, że nie oznacza to, iż z nich rezygnujemy. Muszą jednak teraz udowodnić swoją przydatność do pierwszej drużyny.

Coraz częściej pojawiają się porównania, że Lech jest wspaniale opakowanym produktem. Tylko, że opakowanie zdecydowanie przewyższa zawartość. Czy zarząd myśli już jak wzmocnić sportowy wizerunek Lecha?

- W tej chwili oczywiście transfery są niemożliwe. Trzeba z tym poczekać do przerwy zimowej. Od dłuższego czasu obserwujemy kilkunastu zawodników. Są wśród nich tacy, których zaprosimy na treningi i tacy, których nie trzeba sprawdzać.

Ilu zawodników chcecie sprowadzić?

- Planujemy wzmocnić zespół czteroma, pięcioma piłkarzami.
Będą to głównie pomocnicy i napastnicy.

Czy jest pan zadowolony z postawy zespołu w meczu z Legią?

- Widać przede wszystkim poprawę organizacji gry. Z takim samym zaangażowaniem musimy zagrać też w Szczecinie. To po prostu konieczne, by wywieźć stamtąd korzystny rezultat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto