MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dokąd dojedzie Volkswagen?

Józef DJACZENKO, Marcin IDCZAK
Na tle modelu Caravelle, najnowszego produktu z Antoninka, stoją radni Tadeusz Jarmołowicz i Hubert Świątkowski, prezes Volkswagen Polska Joern Reimers, prezydent Ryszard Grobelny, radna Janina Paprzycka. Fot. J. Djaczenko
Na tle modelu Caravelle, najnowszego produktu z Antoninka, stoją radni Tadeusz Jarmołowicz i Hubert Świątkowski, prezes Volkswagen Polska Joern Reimers, prezydent Ryszard Grobelny, radna Janina Paprzycka. Fot. J. Djaczenko
Prezydent Ryszard Grobelny obiecał w Hanowerze, że pomoże Volkswagenowi, największemu w Poznaniu pracodawcy, w rozbudowie. Wstrzymują ją okoliczni mieszkańcy.

Prezydent Ryszard Grobelny obiecał w Hanowerze, że pomoże Volkswagenowi,
największemu w Poznaniu pracodawcy, w rozbudowie. Wstrzymują ją okoliczni mieszkańcy.

Volkswagen Poznań, dysponuje gruntami, na których nie może budować. A musi już, bo przed spółką otwiera się duża szansa - podpisany kontrakt na 4,5 tys. aut dla Deutsche Post.

Volkswagen swoje studyjne modele pokazuje właśnie w Hanowerze, na Światowej Wystawie Pojazdów Użytkowych. Ekspozycja Volkswagena jest największa, liczy 60 modeli, z czego połowa przyjechała z poznańskiej fabryki. Niemieccy inwestorzy stawiają na rozwój produkcji w Poznaniu, gdzie koszty są niższe. Obawiają się jednak o rozbudowę zakładu.

Pomoc w mediacjach

Problemy Volkswagena w Poznaniu polegają na braku planu zagospodarowania i na kłopotach w rozmowach z ,,Cegielskim”, od którego dzierżawi odlewnię. W 2006 r. mija okres umowy, a właściciel nie chce obiektu sprzedać. Obecni w Hanowerze radni deklarowali pomoc w mediacjach z ,,Cegielskim”, jednym z największych dłużników samorządu.
Prezydent Ryszard Grobelny spotkał się w Hanowerze z szefami Volkswagena. Deklarował pomoc, bo Volkswagen to największy pracodawca w Poznaniu (w tym roku zatrudnienie wzrośnie do prawie 8 tys. osób), a obecność tak znanej firmy przyciąga kolejnych inwestorów. Plany Volkswagena opóźniają protesty mieszkańców Zielińca i Antoninka.

Zdaniem mieszkańców

- Nie wiemy, czy nasze domy będą zburzone, czy las pozostanie, jakie są plany rozbudowy fabryki Volkswagena - żalą się mieszkańcy Zielińca, którzy założyli Stowarzyszenie Ekologiczny Zieliniec. Skupia 200 członków.
Wczoraj połączyło się z podobnym z Antoninka. Teraz działa w nich 1000 osób.

- Długo nie będę tutaj mieszkał - mówi Tomasz Milewski. - W miejscu, gdzie stoi mój dom, ma być fabryka. Jednak, jak inni mieszkańcy, obawiam się dalszych planów rozbudowy Volkswagena.

Dotyczy to szczególnie znajdującego się na Zielińcu lasu. W najbliższym czasie, część drzew ma zostać wyciętych. Mieszkańcy boją się, że w przyszłości niemal cały kompleks może ulec likwidacji.

- Przy ,,mojej’’ ulicy znajdują się trzy domy w budowie - twierdzi T. Milewski. - Ich właściciele nie wiedzą, czy mają kończyć inwestycję. Nikt nie wie, czy nagle nie okaże się, że zaraz za płotem nie będzie miał wysokich na 30 metrów budynków fabryki.

Uwagi mieszkańcy przekazali przedstawicielom VW. Marcin Baszyński, rzecznik VW Poznań, zapewnia, że wkrótce zostanie zorganizowane spotkanie z mieszkańcami, podczas którego pracownicy koncernu wyjaśnią wszystkie wątpliwości. Członkowie Stowarzyszenia twierdzą, że nie są przeciwni rozbudowie fabryk, lecz chcą, by odbywała się zgodnie z prawem (przed kilkoma tygodniami wojewoda uznał, że przygotowany przez miejskich urzędników i zatwierdzony przez radnych plan zagospodarowania przestrzennego, dzięki któremu fabryka miała być rozbudowana, powstał i został przyjęty z naruszeniem prawa - red.). Dzisiaj władze Poznania i miejscy urbaniści mają się spotkać, by zadecydować co zrobić z parkingiem Volkswagena. Koncern miał pozwolenie na stworzenie utwardzonego og-rodzonego placu. Jak stwierdził Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, bezprawnie zmieniono przeznaczenie tego terenu.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto