- Dopiero po 16 sierpnia podpiszemy protokół zdawczo-odbiorczy, ale formalnie już od teraz zarządzamy budynkiem - mówi Tomasz Karczewski, dyrektor Estrady Poznańskiej. - Nie możemy nic jeszcze powiedzieć np. na temat kosztów utrzymania budynku, bo przez dwa lata stał pusty i nie wiemy, ile kosztować będą media. Teraz będzie czas na kalkulowanie, sprzątanie i przygotowanie kamienicy do rozpoczęcia nowej działalności.
Fakt podpisania umowy potwierdza także Jarosław Pucek, dyrektor Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - W piątek umowa do nas przyszła, we wtorek ją podpisałem - mówi dyrektor Pucek. - Nie ukrywam, że zależało nam na czasie, bo budynek już od dawna jest nieużytkowany.
Umowę podpisano na razie do końca roku. - Nie wiemy, co będzie dalej - dodaje Jarosław Pucek.
Dom Tramwajarza ma niemal 600 metrów kwadratowych. Samo utrzymanie budynku, czyli ogrzewanie i media to do tej pory koszt około 5 tysięcy złotych miesięcznie.
Prawdopodobnie we wrześniu (jak przetargi odbędą się bez problemów) zacznie się remont i wielkie sprzątanie, bo nieużywany od dwóch lat dom zarósł brudem i kurzem. Otwarcie zaplanowano na późną jesień lub zimę tego roku.
Estrada Poznańska ma jedynie gmachem zarządzać. Co będzie się w gmachu działo, zadecyduje konkurs ofert.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?