Po pierwszej połowie ostrowianie prowadzili różnicą piętnastu punktów – 53:38. Niestety, po przerwie nie zagrali już tak skutecznie i doprowadzili do nerwowej końcówki. Na szczęście dla nich, rzuty wolne trafiał Jacek Krzykała.
W pierwszej kwarcie pojedynek ze Śląskiem był wyrównany tylko przez trzy pierwsze minuty. Później, to podopieczni Andrzeja Kowalczyka dyktowali warunki gry. Zafundowali kibicom prawdziwy strzelecki festiwal zza linii 6,25 metrów. Jako pierwszy trafił za trzy punkty Michael Ansley, chwilę później jego wyczyn powtórzył Rashard Lee, a rywali dobił swoją trójką Tony Akins. Dzięki tym trafieniom w 6 minucie Stal prowadziła już 23:12.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?