Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dożynki w Poznaniu

Lilia Łada
Lilia Łada
Korowód z wieńcami, dzielenie tegorocznego chleba oraz gry, zabawy i tańce - w Poznaniu na Spławiu odbyły się dożynki.

Stolica Wielkopolski raczej nie kojarzy się z rolnictwem - jednak rolników mieszka tu i pracuje całkiem sporo. Same grunty orne zajmują w mieście 7 tysięcy hektarów! Najwięcej poznańskich rolników mieszka i pracuje na Szczepankowie - Spławiu i tam też, na boisku przy ul. Gospodarskiej, odbyły się główne uroczystości dożynkowe.

Jak nakazuje tradycja, Święto Plonów rozpoczęło się mszą św. w kościele pw. św. Andrzeja Apostoła przy ul. Spławie. Po mszy barwny i gwarny korowód dożynkowy przeszedł na boisko sportowe przy ulicy Gospodarskiej. Tam nastąpiło wręczenie pierwszego chleba z tegorocznego zboża - otrzymał go Tomasz Kayser, wiceprezydent Poznania. A gdy formalnościom stało się zadość, można już było zacząć korzystać z dożynkowych atrakcji.

A tych nie brakowało: najmłodsi podziwali ogromne baby zapraszające na dożynki, a zrobione z bel słomy, zjeżdżali z dmuchanej zjeżdżalni, mogli też przejechać się na kucyku albo bryczką. Ich starsi koledzy oglądali pokaz sprawności strażaków i popisy policjantów na koniach, a najstarsi pokrzepiali się kiełbaską z grilla i miodem prosto z pasieki, bo i takie stoiska można było znaleźć na dożynkach.

- Mamy tu różne miody - pokazuje Aleksander Frąckowiak z Rodzinnej Pasieki z Promna. - Podobno najsmaczniejszy jest ten ciemny, spadziowy. Ale na grypę, a to już niedługo pora, najlepszy jest lipowy. Rzepakowy jest bardzo dobry na serce, to jest też miód, który się bardzo szybko krystalizuje, nawet już po 7 dniach. Mamy u nas nawet miód gryczany, choć to dzięki wymianie z innymi pasiekami, bo w Wielkopolsce gryka nie rośnie...

Sporo przybyłych skupiało się też przy stoisku Urzędu Statystycznego, na któym można było wyjaśnić wątpliwości co do spisu rolnego, który rozpoczął się 1 września. Na brak zainteresowania nie narzekali też ratownicy WOPR-u, którzy pokazywali, jak ratować tonącego.

Jednak najwięcej chętnych jak zwykle przyciągnęła scena: występy rozpoczęła inscenizacja tradycyjnych obrzędów dożynkowych w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego "Żeńcy Wielkopolscy". Później wystąpił zespół wokalny Stokrotki, a do łez rozśmieszył publiczność wrocławski kabaret Chyba, finalista tegorocznej Famy.

- Jest sympatycznie, chociaż liczyliśmy na więcej atrakcji - mówi pani Alicja ze Szczepankowa, która razem z mężem i synem przyszła na dożynki. - Synowi bardzo podoba się dmuchana zjeżdżalnia i konie, jednak dla dorosłych trochę brakuje atrakcji.
- To dlatego, że na dorosłych jest za wcześnie - śmieje się jej mąż. - Atrakcje dla starszych zaczną się dopiero wieczorem.

Bo na zakończenie dożynkowych uroczystości przewidziano koncerty zespołów Drink-Team i Żuki & Roll Band oraz zabawę taneczną.


Tym żyje miasto!
publikuj teksty, zdjęcia, wideo
Wygrywaj nagrody!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto