Drabik z trofeum

Sławomir Drabik z Atlasa Wrocław został triumfatorem
53. memoriału im. Alfreda Smoczyka.

Zawodnik startujący w barwach zespołu z Wrocławia musiał jednak się sporo napracować, by wygrać tę imprezę. Drabik, Jaguś oraz Krzysztof Kasprzak z Unii Leszno wygrywali swoje biegi od początku. Wymieniona trójka zawodników po dwóch seriach startów miała po 6 punktów. Wszyscy spotkali się w biegu dziesiątym, który ku uciesze kibiców z Leszna wygrał Kasprzak. Wydawało się, że junior Unii wygra te zawody bezapelacyjnie. Nadszedł jednak bieg piętnasty.

Teoretycznie Kasprzak był faworytem wyścigu. Bieg był powtarzany. W pierwszym podejściu wicemistrz świata juniorów był ze startu najlepszy, ale przy wejściu w łuk upadł Baliński i sędzia nakazał powtórzyć wyścig w pełnej obsadzie. W powtórce Kasprzak już nie był tak szybki spod taśmy dodatkowo będąc spychanym przez Miśkowiaka i Balinskiego. W ten sposób znalazł się na końcu stawki! Szybko minął rezerwowego Mikołajczaka i próbował dobierać się do skóry Balińskiemu. Ataki młodzieżowca Unii były odpierane, co zakończyło się dla lidera po trzech seriach startów zdobyciem tylko jednego punktu. Po 4 seriach wyścigów na czele był Drabik (11), przed Kasprzakiem (10) oraz Jagusiem i Balińskim po 9 punktów. Pierwsi dwaj wygrali swoje biegi i na dwóch czołowych miejscach nic się nie zmieniło.

Drabik został zwycięzcą imprezy prezentując nienaganny styl oraz dysponując szybkimi motocyklami. Równie szybki był Kasprzak, który wygrał z triumfatorem turnieju jako jedyny, ale miał jedną wcześniej opisaną wpadkę. Po 20 biegach okazało się, że dwójka zawodników zgromadziła po 11 punktów. Do barażu o 3 miejsce stanęli: Baliński oraz Walasek. Był to jeden z najładniejszych wyścigów zawodów.

Obaj tasowali się na całym dystansie będąc cały czas w bliskim kontakcie. Ostatecznie wygrał leszczynianin zajmując tym samym trzecie miejsce w klasyfikacji turnieju. Po regulaminowych wyścigach odbył się bieg dodatkowy pamięci niezapomnianych braci: Stanisława oraz Jerzego Kowalskich, znakomitych przed laty zawodników Unii Leszno. W biegu wystartowali najmłodsi uczestnicy imprezy. Wygrał bezapelacyjnie Kasprzak. W sumie zawody mogły się podobać, bo w kilku wyścigach dochodziło do mijanek na dystansie, co w żużlu dla kibica i atrakcyjności imprezy jest najważniejsze.

Warto dodać, że honorowym gościem memoriałowych zmagań była Minister Edukacji i Sportu Krystyna Łybacka, która uroczyście otworzyła niedzielne zawody.

Klasyfikacja memoriału:

1. Sławomir Drabik (Atlas Wrocław) 14 (3,3,2,3,3)
2. Krzysztof Kasprzak (Unia Leszno) 13 (3,3,3,1,3)
3. Damian Baliński (Unia Leszno) 11+3 (2,2,3,2,2)
4. Grzegorz Walasek (Włókniarz Częstochowa) 11+2 (0,3,3,2,3)
5. Wiesław Jaguś (Apator Toruń) 10 (3,3,0,3,1)
6. Tomasz Jędrzejak (Atlas Wrocław) 10 (2,1,3,1,3)
7. Tomasz Bajerski (Apator Toruń) 10 (3,2,2,1,2)
8. Robert Miśkowiak (Polonia Piła) 8 (1,0,2,3,2)
9. Mariusz Węgrzyk (RKM Rybnik) 6 (1,1,0,3,1)
10. Stanisław Burza (Unia Tarnów) 6 (1,0,1,2,2)
11. Andrzej Huszcza (ZKŻ Zielona Góra) 6 (0,2,1,2,1)
12. Jacek Rempała (Unia Leszno) 5 (2,2,1,0,0)
13. Piotr Dym (Kolejarz Rawicz) 3 (0,1,2,0,0)
14. Rafał Kurmański (ZKŻ Zielona Góra) 3 (2,1,0,-,-)
15. Fritz Wallner (Austria) 2 (t,0,1,d,1)
16. Tomasz Łukaszewicz (Unia Leszno) 2 (1,0,0,1,0)
R1. Norbert Kościuch (Unia Leszno) 0 (0,0)
R2. Robert Mikołajczak (Unia Leszno) 0 (0)
Najlepszy czas dnia w II biegu – Krzysztof Kasprzak – 61,4 sek. Sędziował – Henryk Kowalski (Lisewo). Widzów ok. 3.500