Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogie chłoniaki

Jolanta SIELSKA
Profesor Zawilska w przyszłym roku  będzie miała przynajmniej trzydziestu pacjentów, potrzebujących MabTherę  Fot. P. Jasiczek
Profesor Zawilska w przyszłym roku będzie miała przynajmniej trzydziestu pacjentów, potrzebujących MabTherę Fot. P. Jasiczek
W Wielkopolsce rozpoznaje się rocznie ok. 250 nowych przypadków chłoniaka. Tymczasem NFZ zakontraktował terapię z użyciem nowoczesnego leku dla 16. Po indywidualnych wnioskach kierowanych przez specjalistów, lek ...

W Wielkopolsce rozpoznaje się rocznie ok. 250 nowych przypadków chłoniaka. Tymczasem NFZ zakontraktował terapię z użyciem nowoczesnego leku dla 16. Po indywidualnych
wnioskach kierowanych przez specjalistów, lek przyznano kolejnym 9 chorym.

Od 2-3 lat w leczeniu chłoniaków stosuje się przeciwciała monoklonalne - leki, które ukierunkowane są na konkretną komórkę nowotworową. Niszczą wybiórczo tylko chore komórki. Takim inteligentnym lekiem jest MabThear, którą stosuje się razem z chemioterapią. - W tej chwili jest to europejski standard, czyli leczenie zalecane w chłoniakach - mówi prof. Krystyna Zawilska, konsultant regionalny ds. hematologii.

Lek dla nielicznych

W Wielkopolsce tylko niewielka część potrzebujących chorych otrzymuje MabTherę. Problemem jest cena. - Najbardziej typowa, najczęściej stosowana dawka to cztery podania. Kracja dla jednego pacjenta kosztuje wtedy około 40 tysięcy złotych - mówi prof. Mieczysław Komarnicki, kierownik Kliniki Hematologii AM w Poznaniu.
Jednym z pacjentów, dla którego nie wystarczyło pieniędzy na lek, był Janusz Ojdowski, poznaniak. - Zachorowałem w czerwcu i ledwie dowiedziałem się, że dobre wyniki daje leczenie MabTherą, a już poinformowano mnie, że pieniądze na ten lek w Wielkopolsce się skończyły. Po radiologii otrzymałem zalecenie od lekarzy prowadzących, że takie leczenie jest najbardziej wskazane. W mojej sprawie do NFZ napisał profesor Komarnicki. Po miesiącu przyszła odpowiedź, że mój przypadek powinien zaopiniować specjalista regionalny. Takie przedłużanie sprawy - opowiada. - Przypadkiem, od znajomego, dowiedziałem się, że pieniądze na ten lek nie wyczerpały się jeszcze w Warszawie. Zostałem tam zakwalifikowany. Dojeżdżam pociągiem raz na cztery tygodnie - dodaje. Choć pan Janusz cieszy się, że może przyjmować zalecany lek, martwią go jednak koszty podróży - 180 zł przejazd pociągiem w obie strony (gdy czuje się gorzej, jedzie z żoną). - Mój organizm nie jest odporny, więc sama podróż też jest ryzykowna. Gdyby w moim przedziale jechał ktoś z grypą, mogłoby się to dla mnie źle skończyć.

Trudno rozpoznać

Chłoniaki, to nowotwory, które stwarzają problemy już przy samym rozpoznaniu. Na zewnątrz manifestują się powiększeniem węzłów chłonnych. Symptomy ogólne towarzyszące chorobie, to podwyższona temperatura, poty i chudniecie. Ponieważ powiększenie węzłów chłonnych jak i stany zapalne kojarzone są najczęściej przez lekarzy rodzinnych z infekcjami, chory przeważnie otrzymuje antybiotyki, które oczywiście nie przynoszą rezultatu. Od pojawienia się objawów do rozpoznania mija więc sporo czasu. Jeszcze trudniej jest zdiagnozować chorobę, gdy powiększają się jedynie węzły chłonne wew- nątrz organizmu, np. w klatce piersiowej.

Co za rok

- Do tej pory program lekowy, na który WOW NFZ zawarł umowę z SPSK 1, dotyczący leczenia chłoniaków MabTherą, przewidywał leczenie 16 osób. Niedawny aneks do umowy zwiększa jej wartość tak, że leczeniem objęte zostaną kolejne osoby. Dokładnie tyle, ile wpłynęło wniosków. Z tego, co nam wiadomo, szpital już podpisał ten aneks - mówi Bernadeta Ignasiak, rzecznik Wielkopolskiego NFZ.
Nie wiadomo, czy w przyszłym roku sytuacja chorych się poprawi. Dla samego tylko Oddziału Chorób Wew- nętrznych i Hematologii, prowadzonego przez prof. Zawilską, potrzeba, według jej obliczeń, leku dla minimum 30 chorych. - Szacuję bardzo oszczędnie - biorę pod uwagę chorych u których są bezwzględne wskazania do zastosowania MabThery - tłumaczy prof. Zawilska.

W Funduszu jeszcze nikt nie potrafi przewidzieć, ile pieniędzy będzie można przeznaczyć na leczenie chłoniaków.
- Trudno w tej chwili cokolwiek powiedzieć, bo to zależy od środków, jakie będziemy mieli do dyspozycji - mówi rzecznik NFZ.

Liczba zachorowań rośnie

  • Obecnie na chłoniaki choruje ok. 1,5 mln ludzi na świecie i szacuje się, że rocznie na tę chorobę umiera 300 000 osób.
  • Każdego roku spośród osób z rozpoznanym chłoniakiem, 55% ma agresywną lub gwałtownie rozwijającą się postać nowotworu.
  • Chłoniaki są trzecim co do wzrostu częstości zachorowań nowotworem.
  • Na chłoniaki chorują głównie dorośli. Szczyt zachorowań notuje się między 45 a 60 rokiem życia.
  • Prawdopodobieństwo rozpoznania chłoniaka wzrasta wraz z wiekiem.
od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto