Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drużyna MM Poznań z Liberem grała dla Bartka

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Z powodu braków kadrowych zespół MM Poznań w sobotnim turnieju musieli wesprzeć zawodnicy z innych drużyn. Mimo obecności w składzie nawet rapera Libera nasza ekipa nie dała rady wyjść z grupy.

W sobotę Stowarzyszenie Wiara Lecha zorganizowało charytatywny turniej piłkarski, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie Bratka Woźniaka, który od urodzenia zmaga się z bardzo ciężką chorobą – achondroplazją.

W turnieju dla Bartka wzięła udział drużyna MM Poznań, w której tradycyjnie grają Użytkownicy i dziennikarze redakcji naszego portalu. Choć do wirtuozów futbolu nie należymy, tym razem nasza sytuacja już przed turniejem okazała się fatalna. Na placu boju stawiła się bowiem zaledwie czwórka zawodników – Piotr Juskowiak, jacek1592, Robert Rypiński i piszący te słowa – Zenek Kubiak.

W tej sytuacji musieliśmy się ratować transferami z innych drużyn biorących udział w turnieju. Na pierwsze spotkanie wypożyczyliśmy zawodnika z ekipy portalu Lech24.com.

W pięcioosobowym składzie, a więc bez żadnych rezerwowych dzielnie stawialiśmy czoło pierwszemu rywalowi – Poczcie Polskiej. Długi czas przegrywaliśmy 0:1, ale brak sił w końcówce spotkania zadecydował o naszej porażce aż 0:4. Trzeba przyznać, że stojący w bramce jacek1592 nie miał przy golach większych szans na udane interwencje.

Na drugi mecz udało nam się wypożyczyć dwóch zawodników z zespołu Fundacji „Mam Marzenie”, w tym znanego poznańskiego rapera – Libera! Starcie z ultrasami Lecha Poznań było już bardziej wyrównane i po kilku minutach objęliśmy prowadzenie po golu Libera!

Euforia po zdobytej bramce nieco nas uśpiła i ultrasi odpowiedzieli nie jedną, ale od razu trzema golami, choć trzeba przyznać, że w dwóch przypadkach dopisało im szczęście.

Ambitnie dążyliśmy do wyrównania, ale nasze wysiłki skończyły się na jedynie na bramce Piotra Juskowiaka. Wynik 2:3 pozostawił w nas duże uczucie niedosytu.

Po tym, jak w drużynie sprawdził się Liber, na ostatnie spotkanie wypożyczyliśmy dwóch zawodników z drużyny... Akademii Muzycznej. Naszym rywalem była drużyna Fundacji Siepomaga.pl, która wcześniej gładko odprawiła z kwitkiem zarówno ultrasów Lecha jak i Pocztę.

Długi czas udawało nam się utrzymywać wynik bezbramkowy, ale w końcu pękliśmy tracąc dwa gole. Na dodatek przy jednej z interwencji jacka1592 sędzia dopatrzył się faulu i podyktował rzut karny, który nasi rywale wykorzystali.

Jedyne na co nas było stać, to honorowe trafienie. Po pięknej akcji Roberta Rypińskiego z najbliższej odległości piłkę do bramki wpakował piszący te słowa.  

Tym sposobem MM Poznań znów zakończył udział w turnieju już na I rundzie, ale pocieszamy się, że włożyliśmy w grę więcej serca niż niektórzy reprezentanci Polski w ostatnich eliminacjach.

Cały turniej wygrała drużyna North Side Poznań, która w finale pokonała naszych grupowych przeciwników - Fundację Siepomaga.pl 3:1. Trzecie miejsce zajęła połączona drużyna Fundacji "Mam marzenie" oraz Wiary Lecha, a czwarte Lech Business Club.

Puchar Fair Play przyznano także naszym grupowym rywalom - zespołowi lech Poznań Ultras.

Tego dnia zresztą wyniki zeszły na drugi plan – najważniejszy tego dnia był Bartek, dla którego zbierano pieniądze. Podczas turnieju udało się uzbierać sumę aż 2 tysięcy złotych! Suma zostanie prezkazana na leczenie chłopcka. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w zebraniu tej kwoty.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto