Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa tysiące co łaska, czyli cała prawda o parafialnych cennikach

Piotr Furtak
sxc.hu
Ile zapłacimy za chrzest dziecka, ile za mszę świętą, a ile za ślub... W parafiach rzymskokatolickich obowiązuje rzekoma dobrowolność, ale dla nikogo tajemnicą nie jest, iż w poszczególnych wspólnotach parafialnych wygląda to bardzo różnie, a termin 'co łaska' nie zawsze oznacza faktyczną dobrowolność. Kościelne stawki śledzą autorzy serwisu internetowego www.colaska.pl.

Podają oni stawki obowiązujące w poszczególnych parafiach. Przez dłuższy czas wśród wspólnot, gdzie dominują najwyższe stawki, liderem była parafia pw. św. Anny w Przechlewie. Według portalu, za ślub kościelny musimy zapłacić tu 1600 złotych, za pogrzeb 2100 złotych, a chrzest 500 złotych.

Ponieważ portal się rozwija i przez cały czas dodawane są informacje o stawkach obowiązujących w kolejnych parafiach, w tej chwili wspólnota z Przechlewa tylko w jednym przypadku podawana jest na stronie głównej portalu jako najdroższa.

Według autorów serwisu, za odprawienie mszy świętej w danej intencji proboszcz żąda 300 złotych. Na przeciwnym biegunie (parafia najtańsza pod tym względem) wymieniana jest parafia pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Słupsku, gdzie minimalna stawka ma wynosić 10 zł.
Co ciekawe - słupskie parafie są najwyraźniej uprzywilejowane przez autorów portalu. Ich zdaniem, za mszę pogrzebową najmniej zapłacimy w parafii pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Różańca Świętego. Minimalna stawka ma wynosić tu 200 złotych. Najdroższa ma być jedna z parafii w Mielcu. Tam opłacenie pogrzebu w kościele to koszt 2600 złotych.

Proboszcz parafii w Przechlewie o portalu i stawkach, które są na nim podawane, dowiedział się od nas. Nie chciał rozmawiać z nami na ten temat. - Ktoś wypisuje tam jakieś bzdury - mówi ksiądz Janusz Fierek. - Nie mam zamiaru tego komentować.

Na temat stawek obowiązujących w swoim kościele nie chcą wypowiadać się również mieszkańcy Przechlewa. Zadzwoniliśmy do kilku domów. Wszędzie słyszeliśmy w odpowiedzi, że na ten temat nikt nie będzie rozmawiał z dziennikarzami.

Więcej przeczytasz na stronach 'Dziennika Bałtyckiego'

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto