Trzydzieści wypadków, dwie ofiary śmiertelne, 160 kolizji drogowych i blisko 1000 wystawionych mandatów - tak podsumowali trzydniową akcję „Znicz” wielkopolscy policjanci.
Mniej kolizji
- W stosunku do ubiegłego roku zanotowaliśmy ponad 30 proc. mniej kolizji - poinformowała nas Ewa Olkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Więcej kierujących jeździło po spożyciu alkoholu. Złapaliśmy ponad 100 nietrzeźwych kierowców.
Nad bezpieczeństwem tych, którzy próbowali szybko i sprawnie dotrzeć na groby najbliższych czuwało w Wielkopolsce ponad 2 tys. funkcjonariuszy, w tym 600 z ruchu drogowego. Patrolowali oni kilka tysięcy kilometrów dróg, skrzyżowań i parkingów. Skontrolowali blisko 4 tys. samochodów i wystawili prawie tysiąc mandatów, najczęściej za przekraczanie dozwolonej prędkości.
Dwie osoby zabite i czterdzieści osób rannych - to bilans z trzydziestu wypadków. Do pierwszego z tragicznych wypadków doszło w piątek przed krotoszyńskim cmentarzem. Kierowca samochodu potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Wczoraj rano kierujący maluchem 33-letni mieszkaniec Domanikowa zginął w wypadku na trasie E-30 w Chodowie.
Jak w filmie
Natomiast sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się w piątek wieczorem na ulicach Konina - opowiada E. Olkiewicz. - Na ul. Poznańskiej patrol policji próbował zatrzymać do kontroli mazdę 323, jadącą w kierunku Poznania. Kierowca mazdy zwiększył prędkość, jechał prosto na policjanta i próbował go staranować. Policjant odskoczył unikając potrącenia, a kierujący mazdą uderzył w stojący na poboczu radiowóz i dalej uciekał. W pościg ruszyły trzy radiowozy, w tym jeden z video-radarem. Policjanci podjęli decyzję o użyciu broni. Przestrzelili dwie opony z lewej strony pojazdu. Kierujący zjechał lekko do rowu, zatrzymał się, a następnie włączył wsteczny bieg i jadąc do tyłu uderzył w przód kolejnego radiowozu. Dopiero wtedy został zatrzymany. Mężczyzna ma 36 lat, jest mieszkańcem gminy Golina. W chwili zatrzymania miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
