Do tragicznego zdarzenia doszło 19 listopada przed południem. Dziecko było nad Maltą w obecności opiekunów, ale nie zauważyli, że dwulatek wpadł do wody.
- Dwulatka wyłowił pracownik nadmaltańskich obiektów przy mecie tory regatowego - wyjaśnia Iwona Leszczyńska z KWP w Poznaniu. - Podjęto próbę reanimacji, chłopiec zmarł jednak w szpitalu.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności utonięcia.
Od redakcji: Na prośbę osób związanych z tą sprawą wyłączyliśmy możliwość komentowania tego artykułu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?