Dwunasty tytuł Pocztowca

Hokeiści na trawie poznańskiego Pocztowca po raz dwunasty zostali mistrzami Polski w rozgrywkach halowych. Drużyna trenera Zbigniewa Rachwalskiego podczas turnieju finałowego, rozgrywanego w Siemianowicach Śląskich, potwierdziła swoją dominację w kraju. Pocztowiec po dwóch sobotnich wygranych z Pomorzaninem Toruń 8:4 (3:2) i Ósemką Tarnowskie Góry 20:3 (9:2), w ostatnim, wczorajszym spotkaniu pokonał Start Gniezno 3:1 (3:0). Co prawda poznaniacy zdobyli tylko trzy bramki, ale pojedynek toczył się pod ich dyktando. Już w 1. minucie prowadzenie zdobył Dariusz Rachwalski, a w ósmej minucie rezultat podwyższył Tomasz Górny. Kiedy w 17. minucie z karnego trzeciego gola zdobył Zbigniew Juszczak, stało się jasne, że tylko Pocztowiec może zostać mistrzem Polski. Po przerwie przewaga poznaniaków była przygniatająca, ale wspaniale w bramce Startu spisywał Mariusz Chyła, wypożyczony w tym sezonie z Grunwaldu Poznań. Przez 20 minut Chyła nie dał się pokonać, a Start zdobył honorową bramkę w 26. minucie.
Gnieźnianie zdobyli srebrny medal, a brązowy niespodziewanie dla Ósemki Tarnowskie Góry, która pokonała Pomorzanina Toruń 7:4 (4:3). Najlepszym strzelcem mistrzostw został Rafał Grotowski, który otrzymał tradycyjną nagrodę katowickiego Sportu - Złotą Laskę.
Na Śląsku Pocztowiec zaprezentował się z jak najlepszej strony. Poznaniacy byli zdecydowanie mocniejsi od rywali - doskonale ustawieni taktycznie, twardo grający w obronie i skuteczni w ataku. Dla hokeistów trenera Rachwalskiego był to ostatni sprawdzian przed występem w turnieju finałowym Klubowego Pucharu Europy, który odbędzie się w niemieckiej miejscowości Bad Duerkheim (17-19 lutego). Tam w grupie eliminacyjnej Pocztowiec zagra z: UHC Adige (Włochy), Rot-Weiss Wettingen (Szwajcaria) i Lille MHC (Francja). Warto dodać, że rok temu poznaniacy podczasu turnieju w Wiedniu zdobyli srebrny medal Klubowego Pucharu Europy.