Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyskusja o budżecie miasta 2014: Grobelny chce znów wygrać wybory na prezydenta?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Ryszard Grobelny
Ryszard Grobelny archiwum/eM
Po przedstawieniu projektu budżetu na 2014 r. radni opozycji nie mają wątpliwości – prezydent Ryszard Grobelny chce powalczyć o kolejną kadencję.

O wstępnych założeniach budżetu miasta na 2014 rok już pisaliśmy na mmpoznan.pl (czytaj artykuł Budżet miasta 2014: Idą chude lata, ale będą też inwestycje) – we wtorek propozycje dochodów i wydatków miasta w przyszłym roku po raz pierwszy omówiono na sesji Rady Miasta.

Chociaż po latach tłustych związanych z inwestycjami na Euro 2012, teraz nadchodzą lata chude, w których trzeba spłacać kredyty, prezydent zaskoczył radnych planami rozpoczęcia kolejnych inwestycji. Największa z nich – remont Estakady Katowickiej ma w ciągu 6 lat pochłonąć aż 270 mln zł.

- Co roku prezydent przekonywał radnych, że nie ma pieniędzy nawet na drobne poprawki, a teraz nagle okazuje się, że są środki na tak duże inwestycje. Czyżby w Poznaniu udało się wykopać jakiś skarb? – drwił w swoim stylu Szymon Szynkowski vel. Sęk, radny PiS.

Innym tropem poszedł radny Tomasz Lewandowski z SLD.
- To budżet wyborczy, nie pozostawia wątpliwości, że swoimi propozycjami prezydent Grobelny dał jasny sygnał, że zamierza powalczyć o kolejną kadencję – zauważył Lewandowski. – Nie ukrywam, że bardzo mnie cieszy ta deklaracja i nie będę już samotny na placu boju.

Radni zgłosili już też swoje pierwsze uwagi i deklaracje, jakie poprawki zamierzają zgłosić. Zarówno PiS jak i PO chcą m.in. zwiększenia środków na ochronę zabytków.
- Proponowane 300 tys. zł to kwota porównywalna z wydatkami na ten cel, jakie mają takie metropolie jak np. Sosnowiec – mówił Szynkowski vel. Sęk.

PiS oczekuje też bardziej sprecyzowanych planów dotyczących polepszenia komunikacji miejskiej między Naramowicami a centrum Poznania. Wśród priorytetów, na które Poznań chce zdobyć środki unijne, Grobelny zapowiedział jedynie „rozwiązanie komunikacyjne dla Naramowic”.

- Będziemy zabiegać o uruchomienie tramwaju na Naramowice, a nie autobus, który zapewne kryje się pod ogólnym stwierdzeniem „rozwiązanie komunikacyjne” – zapowiedział Szynkowski vel. Sęk.

Budżet ma zostać uchwalony do końca roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto