Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci podczas finału w Kaliszu pokazały, że warto grać czysto

Tomasz Sikorski
Na boiskach w Kaliszu pojawiło się ponad tysiąc dzieciaków
Na boiskach w Kaliszu pojawiło się ponad tysiąc dzieciaków Andrzej Kurzyński
Na Stadionie Miejskim w Kaliszu wyłoniono najlepsze drużyny dziewcząt i chłopców z Wielkopolski w XIX edycji turnieju "Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku".

Na wojewódzkie finały do Kalisza przyjechało blisko 140 drużyn ze wszystkich 35 powiatów. - Grania i emocji było naprawdę sporo. Jedyne co nie dopisało, to pogoda, bo było bardzo zimno. Na boiskach temperatura była jednak zdecydowanie wyższa - opisuje Krzysztof Olędrowicz, koordynator wojewódzki turnieju. Najwięcej wrażeń dostarczyły oczywiście same finały. Wśród 12-latków zwycięsko z nich wyszły dziewczyny z Lech Poznań Football Academy oraz chłopcy z ekipy pod nazwą Witaszaki, z malutkiej miejscowości Witaszyce pod Jarocinem.

W gronie 10-latków triumfowały młode piłkarki z Grodziskiego Stowarzyszenia Sportowego Grodzisk Wielkopolski i mali piłkarze ze Szkoły Podstawowej nr 78 w Poznaniu. I to właśnie te zespoły będą reprezentować nasz region podczas ogólnopolskiego finału. Tak jak w poprzednich latach, decydujące mecze odbędą się 2 maja na PGE Narodowym, na kilka godzin przed finałem Pucharu Polski. Do stolicy nie pojadą 8-latkowie, którzy swoją rywalizację zakończyli już w Kaliszu. W tej grupie wiekowej triumfowały dziewczynki z UKS Akademia Talentów Krotoszyn i chłopcy z UKS Akademia Piłkarska Reissa w Poznaniu.

- W sumie przez trzy dni zagrało grubo ponad tysiąc dziewczyn i chłopców, a ich mecze prowadziło dziesięciu sędziów - wylicza Krzysztof Olędrowicz. W gronie arbitrów znalazła się m.in. Katarzyna Kuś. - Jak się czuję w tym piłkarskim, męskim świecie? Lekko nie jest, bo zawodnicy i kibice potrafią czasami nieźle dopiec. Sędziowanie dzieciom to jednak zupełnie inna sprawa. One są przyjaźnie nastawione i dla nich nie ma znaczenia, czy sędziuje kobieta czy mężczyzna - stwierdziła jedyna pani arbiter podczas kaliskiego finału turnieju "Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku".

W trakcie tej imprezy sędziowie mieli nie tylko rozstrzygać boiskowe spory, ale też edukować młodych graczy. - Taka jest nasza rola, aby wszystko dokładnie wytłumaczyć. Zwłaszcza, gdy na boisku są 8-latkowie i nie zawsze jeszcze wiedzą, dlaczego podjęliśmy taką, a nie inną decyzję. Edukacja w tym przypadku jest bardzo ważna. To zresztą przyjemna praca, bo dzieci są skupione przede wszystkim na strzelaniu goli, a nie na uprzykrzaniu życia przeciwnikowi, jak to często bywa w dorosłym futbolu - stwierdził Dawid Szulc, który prowadził kilkanaście spotkań podczas kaliskiego finału.

Co warte podkreślenia, w turnieju "Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku" premiowane są zachowania fair play. Ma temu służyć choćby zielona kartka. - Ja ich pokazałem chyba najwięcejze wszystkich arbitrów. Ale też wychodzę z założenia, że należy premiować dobre zachowania na boisku - stwierdził Daniel Ostry, sędzia z Pleszewa. - To zresztą chyba jedyny turniej piłkarski, gdzie zawodnicy się cieszą, kiedy zobaczą w ręce sędziego kolorowy kartonik - dodał zuśmiechem. Za co młodzi piłkarze oglądali zielone kartki? - Za oddanie piłki rywalowi czy też wzorowe zachowanie na boisku - mówili sędziowie.

Jeden z graczy przyznał się nawet do popełnienia faulu, za co podyktowano przeciwko jego drużynie rzut karny. To tylko pokazuje, że w Kaliszu grano wyjątkowo czysto. - Bo w tym turnieju chodzi nie tylko o osiągnięcie dobrego wyniku, ale też o edukowanie dzieci i młodzieży. Ja sam staram się nie podważać decyzji sędziego i tym samym dawać dobry przykład swoim zawodnikom - powiedział Radosław Cegielski, szkoleniowiec chłopców z UKS Akademii Piłkarskiej Reissa w Poznaniu. Jego zespół okazał się zresztą najlepszy wśród 8-latków, co tylko pokazuje, że gra w duchu fair play przynosi wymierne korzyści.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto