Czteroletni chłopiec, który został we wtorek potrącony przez samochód w Komornikach pod Poznaniem, nadal walczy o życie. Dziecko przebywa w poznańskim szpitalu przy ul. Krysiewicza. - Przez cały czas dziecko jest pod ścisłą kontrolą, gdyż jego stan jest bardzo poważny - mówi Andrzej Budniewski, ordynator oddziału. - Nadal walczymy o jego życie.
Rodzice dziecka - narodowości romskiej nie są ubezpieczeni. Tym samym dziecko również nie posiada ubezpieczenia. Lekarze zapewniają jednak, że to w żaden sposób nie wpłynie na opiekę nad maluchem. Rodzice obiecali dyrekcji szpitala, że pokryją koszty hospitalizacji chłopca.
Rozpoczęło się już dochodzenie pod nadzorem prokuratora w sprawie ustalenia przyczyn wypadku. Policja szuka świadków zdarzenia, będzie przesłuchiwać także rodziców chłopca. Sprawa może potrwać kilka miesięcy. Wyjaśnić trzeba, czy kierowca zachował ostrożność i czy mógł uniknąć wypadku oraz w jaki sposób kilkulatek znalazł się na drodze.
Niedopilnowanie dziecka znajdującego się na drodze jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. Prawnym opiekunom grozi grzywna.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?