MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny z charakterem

LIC
Koszykarki Quaya stanęły na wysokości zadania. W sobotę rozgromiły Ślęzę Wrocław i na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu zapewniły sobie utrzymanie w ekstraklasie.

Koszykarki Quaya stanęły na wysokości zadania.
W sobotę rozgromiły Ślęzę Wrocław i na jedną kolejkę przed
zakończeniem sezonu zapewniły sobie utrzymanie w ekstraklasie.

Krótko po zakończeniu meczu trener poznańskiej drużyny Andrzej Słabęcki mógł głęboko odetchnąć. Wszystko dobre co się dobrze kończy – skwitował. Ale jeszcze poczekajmy jeszcze na wynik z Torunia – dodał. O tej samej godzinie bowiem Zapolex grał z SMS-em Warszawa. Zwycięstwo torunianek dawało stuprocentową gwarancję utrzymania się w ekstraklasie. Informacja z grodu Kopernika była pomyślna – Zapolex wygrał 83:72. Quay pozostaje na przyszły sezon w ekstraklasie, a drugiego spadkowicza, obok SMS-u, Warszawa wyłoni bezpośredni mecz Ślęzy z Zapolexem.
Stawka meczu sparaliżowała poczynania obu zespołów. Pierwsze właściwy rytm chwyciły poznanianki, które po celnej ,,trójce’’ Moniki Barenyiovej objęły prowadzenie 7:3. Ślęza szybko wyrównała straty (9:9 w 5 min.), ale do końca kwarty utrzymywała się kilkupunktowa przewaga Quaya. Na początku drugiej kwarty Dorota Ćmikiewicz zmniejszyła straty, a przez następne minuty obie drużyny nie mogły wstrzelić się na kosz, popełniając przy tym masę błędów. Gospodynie na szczęście uspokoiły grę i dzięki zdecydowanie lepszej grze na desce zaczęły ,,uciekać’’ rywalkom. Po dwóch udanych akcjach Marty Korgiel, Quay wygrywał 39:27.
W drugiej połowie Barenyiovą, która po pierwsze połowie miała na koncie cztery faule, zastąpiła Katarzyna Dłużyk. Gra rezerwowej rozgrywającej Quaya wprawiła wszystkich w osłupienie. Na początku drugiej odsłony trafiła dwa razy ,,za trzy’’ i Quay prowadził już 45:28. Poznanianki bardzo dobrze kryły, a przyjezdne grały bardzo nieskutecznie. Reda Aleliunaite-Jankowska rądziła po tablicami, a Dłużyk kontynuowała ostrzał wrocławskiego kosza zza linii 6,25 m, trafiając w trzeciej kwarcie aż pięciokrotnie! Celne ,,trójki’’ dołożyły jeszcze Emilia Lamparska oraz Aleksandra Karpińska i przewaga gospodyń urosła do ponad 30 punktów i losy pojedynku były już rozstrzygnięte.

Quay POSiR - Ślęza 89:60

(24;18, 15:10, 37:11, 13:21).

Quay: Lamparska 24, Dłużyk 17, Kogiel 12, Karpińska 9, Kvasnika 8, Aleluinaite-Jankowska 8, Barenyiova 6, Żurkowska 4, Najmowicz 1, Budniak 0.

Ślęza: Ćmikiewcz 16, Żyłczyńska 14, Urban 7, Krauze 7, Ryng 6, Krysiewicz 4, Koralewska 4, Stempniewicz 2, Sklepowicz 0.

Andrzej Słabęcki
Trener
Quaya

Dziewczyny pokazały charakter i udowodniły, że potrafią grać w koszykówkę. To jest nasz duży sukces, że przy tak olbrzymich kłopotach organizacyjnych zagraliśmy tak dobre spotkanie. W całym spotkaniu zanotowaliśmy rzadko spotykana skuteczność rzutów za trzy punkty – 55 procent. Chciałbym podziękować trenerowi kadry – Tomaszowi Herktowi, który pomógł mi przygotować drużynę do tego spotkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto