Dziury szpecą chodnik na Półwiejskiej

O dziurach na ul. Półwiejskiej doniosła nam jedna z naszych Użytkowniczek.
- Deptak to wyjątkowo reprezentacyjne dla Poznania i powinno się o niego szczególnie dbać – opisuje pani Monika. – A na Półwiejskiej w kilku miejscach są dziury w chodniku. Nie dość, że to brzydko wygląda, to przecież można się potknąć.

Sprawdziliśmy i okazało się, że opisane dziury to nie efekt jakiejś usterki, ale skutek zaplanowanej wymiany lamp w chodniku. Już podczas kwietniowego patrolu przedstawicieli władz miasta, drogowców, straży miejskiej i członków Rady Osiedla Stare Miasto zwracano uwagę, że lampy zainstalowane w chodniku są w wielu przypadkach przepalone.

Drogowcy słowa dotrzymali i zabrali się za wymianę lamp, stąd dziury zgłoszone przez panią Monikę. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, kiedy szpetne dziury znikną i pojawią się nowe lampy. Okazuje się, że montaż odbędzie się dopiero pod koniec września. Dlaczego tak późno?

- Niestety, w dziedzinie oświetlenia technika także szybko idzie do przodu i okazało się, że obecnie nie produkuje się już takich opraw dla lamp – wyjaśnia Dorota Wesołowska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. – Dlatego musieliśmy złożyć specjalne zamówienia na odpowiednie ramy, a to oznacza, że trzeba czekać na realizację tego zamówienia.

Jednocześnie Wesołowska zapewnia, że nie można było dłużej czekać z wymontowaniem starych lamp, dlatego do czasu zamontowania nowych wszystkim spacerującym ul. Półwiejską można zalecić jedynie patrzenie pod nogi.