Od 10 rano studenci AWF-u miel swoje święto. Nie było normalnych zajęć, ani uczelnianego rygoru - zamiast tego: sport i dobra zabawa na świeżym powietrzu.
- Przygotowaliśmy masę atrakcji. Był już rzut kaloszem i tzw. spacer farmera znany z popisów "Pudziana", ale najlepsze dopiero się zacznie - chwalił AWFalia Marcin Dobrzański, jeden z organizatorów.
Tym, na co wszyscy czekali były dziwne sporty. Od godz. 18 za stadionem AWF studenci rywalizowali w sztafecie bananowej (uczestnicy biegli z owocami w ustach i bez użycia rąk przekazywali je kolegom z drużyny) oraz skandynawskich grach zręcznościowych. Przez cały czas studentom czas umilał rockowy zespół The Rules.
Zobacz, jak się bawi AWF:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?