Edward Potok: Wniosek licencyjny ŁKS jest niepełny

Według prezesa Łódzkiego Związku Piłki Nożnej przed ŁKS są trzy drogi do wyboru:

• skuteczna walka o licencję
• rozpoczęcie rywalizacji od IV ligi w obecnym kształcie administracyjnym klubu
• stworzenie zupełnie nowego podmiotu, który również zacznie grę od IV ligi.

Prezes Potok nie jest zwolennikiem koncepcji, by ŁKS rozpoczynał grę od czwartej ligi bez długów. Jego zdaniem rozpoczęcie nowej drogi od IV ligi wcale nie jest najtańsze, a powrót na szczyt pochłonie duże nakłady finansowe.

Prezes ŁZPN deklaruje pomoc w walce o licencję na grę w pierwszej lidze. Edward Potok powiedział, że piątek w Warszawie sprawdzi jakich dokumentów brakuje we wniosku licencyjnym ŁKS. Prezes ŁZPN ma nadzieję, że będzie można je uzupełnić do poniedziałku.

Jeśli członkowie komisji licencyjnej nie pozwolą szefom ŁKS na dostarczenie dodatkowych dokumentów tuż przed wtorkowym posiedzeniem, to z licencją dla ŁKS mogą być problemy.

Choć ŁKS przeżywa koszmarne problemy, to trwa w nim walka o wpływy. W czwartek prezes Voigt na swoim profilu na Facebooku wytknął Piotrowi Misztalowi (popieranemu przez prezesa rady nadzorczej ŁKS Jarosława Turka) jego problemy z prawem w przeszłości. Wydaje się, że Voigta może uratować tylko przyznanie przez PZPN pierwszoligowej licencji dla ŁKS.

Przeczytaj rozmowę z Piotrem Misztalem: Misztal: Voigt pogrążył ŁKS, a teraz klapie jęzorem