Emocje w pierwszym secie

Wmeczu na szczycie grupy pierwszej II ligi siatkarze Politechniki Poznań potrzebowali godziny, by odprawić z kwitkiem drużynę Orła Międzyrzecz. Tylko pierwszy set był wyrównany i przyniósł oczekiwane emocje. Poznaniacy psuli zagrywkę i popełniali proste błędy w ataku. Goście skrzętnie to wykorzystali i prowadzili już 14:9. Mocnym punktem przyjezdnych była zagrywka. Jednak dzięki świetnej grze Tomasza Sokołowskiego gospodarzom udało się dogonić Orła i po nerwowej końcówce to oni cieszyli się ze zwycięstwa w pierwszym secie. W kolejnych dwóch partiach dominacja siatkarzy Politechniki nie podlegała już dyskusji. - Przeciwnik przestraszył się naszego bloku, psuł zagrywkę i stracił ochotę do gry. Nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa - powiedział Marek Jankowiak, trener Politechniki. Po pięciu kolejkach poznaniacy bez straty punktu prowadzą w drugoligowej tabeli. - Jednak na razie organizacyjnie i finansowo nie jesteśmy przygotowani na awans - przyznał Jankowiak.

W zupełnie odmiennych nastrojach kończyli swój pojedynek siatkarze Budowlanki Poznań. Po jednostronnym spotkaniu ulegli 0:3 zawodnikom Morza Bałtyk Szczecin. Dał znać o sobie brak doświadczenia i przemęczenie młodych graczy Budowlanki. - Zagraliśmy jeden z gorszych meczów w II lidze. Na parkiecie było widać różnicę dwóch klas - powiedział Marian Malak, szkoleniowiec poznaniaków. Jednak trener Budowlanki z optymizmem patrzy w przyszłość: - Na pewno niektóre mecze są do wygrania. Moi zawodnicy są perspektywiczni, mają bardzo dobre warunki fizyczne i to już wkrótce będzie procentować.

Wyniki

Politechnika P-ń - Orzeł Międzyrzecz 3:0

(27:25, 25:12, 25:17)

Politechnika: Lenartowicz, Łyskawa, Matela, Lisiecki, Grygier, Mańkowski, Dębiec, Pankau, Burdziński (libero), Winkler, Lisiecki, Sokołowski.

Budowlanka Ogicom P-ń - Morze Szczecin 0:3

(14:25, 17:25, 13:25)

Budowlanka: Rudyński, Karolkiewicz, Dwernicki, Sosiński, Budzisz, Kaczmarek, Kramer, Przyborowski, Śmigaj, Mischke, Olszewski, Śmietana (libero).